Rośnie handel skradzionymi kontami premium ChatGPT – twierdzi Check Point Research, powołując się na własne odkrycia w darknecie. Według specjalistów takie praktyki mogą mieć poważne konsekwencje dla prywatności osobistej i poufności danych firm.

Konta ChatGPT przechowują ostatnie zapytania właściciela. Kiedy trafiają w niepowołane ręce, nielegalny użytkownik może uzyskać dostęp do historii zapytań, danych osobowych czy procesów korporacyjnych.

W jednym z ogłoszeń w darknecie pojawiła się również oferta z dożywotnią aktualizacją zwykłego konta ChatGPT Plus (otwartego za pośrednictwem poczty e-mail nabywcy) za niecałe 60 dol. (pierwotna cena OpenAI wynosi 20 dol. miesięcznie). Nielegalna usługa oferuje również opcję współdzielenia dostępu do konta ChatGPT z innym użytkownikiem za 24,99 dol. – podaje CheckPoint.

Rynek przejętych kont online, jest jednym z najlepiej prosperujących w darknecie. Dotychczas handlowano kontami usług finansowych (banki, systemy płatności online itp.), mediów społecznościowych, portali randkowych czy poczty elektronicznej. W marcu br. ruszył handel kontami premium najnowszej wersji ChatGPT.