Naczelny Sąd Administracyjny roztrzygnął ważną dla wielu programistów kwestię sporną ze skarbówką. Potwierdził, że Krajowa Informacja Skarbowa musi odpowiedzieć na pytanie podatnika, czy prowadzi on działalność badawczo – rozwojową, która z kolei jest warunkiem do skorzystania z ulgi IP Box (czyli preferencyjnej 5 proc. stawki podatku). Kluczowe jest to, że to pierwszy taki wyrok, bo na rozstrzygnięcie czeka kolejka podobnych spraw.

To przełomowy wyrok. Udało nam się do tego doprowadzić po roku batalii sądowych” – poinformował na Youtube Sławomir Mentzen, ekspert od prawa podatkowego.

Dotychczas KIS nierzadko odmawiała odpowiedzi w sprawie B&R we wniosku podatnika o indywidualną interpretację podatkową, dotyczącą prawa do ulgi IP Box. Skarbówka oczekiwała, że to sam podatnik potwierdzi, czy w myśl przepisów o IP-Box prowadzi działalność B&R (a jak się pomyli, on poniesie konsekwencje).

Takie odmowy interpretacji przez KIS skarżono do WSA. Jak twierdzi Sławomir Mentzen, korzystnych wyroków WSA w tej sprawie jego kancelaria uzyskała ponad 30, a czeka na rozpatrzenie ponad 90 (co pokazuje, jaka jest skala problemu).

Jednak KIS skarżyła niekorzystne dla siebie wyroki WSA do NSA. Stąd ważny jest pierwszy wyrok NSA potwierdzający stanowisko podatnika, iż to KIS jest od tego, by udzielić informacji, czy podatnik prowadzi działalność B&R czy też nie, a nie on sam ma odpowiadać na zadane przez siebie pytanie (ciekawe, że coś takiego musi potwierdzić sąd).

Co teraz trzeba zrobić

Sławomir Mentzen radzi podatnikom, którzy we wniosku do KIS sami potwierdzili, że prowadzą działalność B&R, i uzyskali pozytywną interpretację, potwierdzającą prawo do IP-Box, by ponownie wystąpili o taką interpretację.

„Tamta jest bezwartościowa” – ostrzega ekspert.

Jeżeli skarbówka odmówi odpowiedzi na pytanie, czy wnioskodawca prowadzi działalność B&R, to nie należy samemu na nie odpowiadać. Trzeba domagać się interpretacji powołując się na wspomniany wyrok NSA (sygnatura sprawy: II FSK 1049/21).