Dostawy smartfonów wzrosną o 5,8 proc. rok do roku w 2024 r. do 1,23 mld szt. – prognozuje IDC. Analitycy wykazują tym samym większy optymizm niż wiosną br., gdy spodziewali się 4 proc. na plusie w całym roku. Tym niemniej dynamika zmniejszy się więc wobec początku br. Wzrost w I kw. br. wyniósł 12 proc., a w II kw. br. 9 proc.

Na większe zakupy w br, powinien wpłynąć popyt na przystępne cenowo smartfony z Androidem, których sprzedaż szybko idzie w górę na rynkach wschodzących po trudnych dwóch latach. Natomiast rynki premium zaczynają przyjmować smartfony GenAI, co odnawia zainteresowanie branżą.

Wzrost sprzedaży sprzętu z Androidem w tym roku według przewidywań będzie 9 razy szybszy niż iPhone’ów (+7,1 proc. r/r vs. +0,8 proc. r/r). W poprzedniej prognozie dla Androida przewidywano +4,8 proc.

Słabszy wynik Apple’a jest efektem rosnącej konkurencji w Chinach i wysokiej bazy w ub.r. Ma on potencjał do wzrostu, natomiast wiele zależy od tego, jak sprawdzą się przypadki użycia generatywnej AI w nowych urządzeniach.

AI, aby wyróżnić się z tłumu

IDC spodziewa się solidnego wzrostu dostaw, o 344 proc. r/r dla smartfonów GenAI, które przejmą 18 proc. udziału w rynku do końca 2024 r. „Flagowe modele premium będą nadal przyjmować funkcje generatywnej sztucznej inteligencji, aby pomóc im wyróżnić się z tłumu” – twierdzi Anthony Scarsella, dyrektor ds. badań w IDC.

„Jednak smartfony obsługujące GenAI początkowo nie będą tanie, ponieważ ich średnia cena sprzedaży będzie ponad dwukrotnie wyższa niż urządzeń bez obsługi generatywnej sztucznej inteligencji, co jeszcze bardziej napędzi trend premiumizacji” – dodaje dyrektor.

Według prognozy średnia cena sprzedaży smartfona będzie szła w dół w kolejnych latach, z 445 dol. do 414 dol.