Najlepszą kondycją zdecydowanie może pochwalić się jednak rynek gier mobilnych (aż 41 mld dol.), w czym pomogły premiery takich tytułów, jak Pokemon Go i Clash Royale. W przypadku gier PC w 2016 r. najwięcej zarobiła sieciowa strzelanina Overwatch, która swoim twórcom przyniosła 586 mln dol. zysku. Zaraz za nią znalazły się takie hity, jak: Counter-Strike Global Offensive, Guild Wars 2, Minecraft i Fallout 4.

Wyniki płatnych produkcji wyglądają nieźle, dopóki nie porówna się ich z darmowymi tytułami. League of Legends zarobiło na przykład 1,7 mld dol., na zyski nie mogą też narzekać twórcy Dungeon Fighter Challenge, Crossfire, World of Tanks i Doty 2.

Prognozy Superdata Research na następne lata zakładają dalszy wzrost, jeśli chodzi o tytuły e-sportowe i gry free to play. Rynek gier premium ma zanotować w 2017 r. drobny spadek, żeby w 2018 znów wystrzelić w górę. Wiele oczywiście zależy od modeli płatności w grach PC: nie wiadomo na przykład, jak poradzą sobie twórcy Eve: Online, którzy niedawno zdecydowali się na przejście na model free to play. Z kolei League of Legends jest już tak popularnym tytułem, że jego producent – firma Riot – niedawno sprzedała prawa do transmisji e-sportowych rozgrywek w LoL-a amerykańskiej sieci Major League Baseball Advanced Media. Plany na stworzenie globalnej ligi e-sportowej Overwatch ma również Blizzard.