Oficjalna informacja o tym, że Action został wyłącznym autoryzowanym dystrybutorem Pentagrama w regionie EMEA pojawiła się pod koniec 2012 roku. Pentagram podejmując współpracę z Actionem liczył, jak podał w informacji prasowej, na obniżenie kosztów logistyki, zwiększenie dostępności towaru, otwarcie nowych kanałów eksportowych i poprawę jakości dystrybucji. W 2013 roku planował  znacząco zwiększyć swoje udziały w polskim rynku tabletów (które wprowadził do nas w 2012) oraz urządzeń sieciowych. W grudniu zeszłego roku miał wejść również na rynek smartfonów.

„Czujemy się olewani”

Od poinformowania mediów o współpracy Pentagrama z Actionem minęło ponad pół roku. Firmy chyba jednak nadal się docierają, robiąc sobie, mówiąc bardzo kolokwialnie, tyły u resellerów. Ci narzekają na forum CRN-a na bałagan, długi czas oczekiwania na naprawę urządzeń – często daremnie i, co wydaje się najważniejsze, i chyba dla wielu frustrujące, brak informacji zwrotnych w odpowiedzi na pytania dotyczące spraw serwisowych. 

– Nikt nie próbuje tego naprawiać – pisze jeden z uczestników Forum. – A na korekty z dystrybucji czeka się 2–4 miesiące, i mam obawy, że wkrótce w ogóle przestaną je wystawiać.

Reseller dodaje, że  ma już niestety kilkadziesiąt sztuk produktów w takim zawieszeniu.

– Odczuwam to jako niefajny koniec całkiem przyzwoitej marki, która przez lata dawała radę – dodaje.

Inny przedsiębiorca kwituje sprawę następująco: „na tę chwilę Action ściemnia […].  Ani kierownik serwisu, ani inni zatrudnieni, ani pan z Pentagrama – nikt nic nie wie, i stara piosnka: czekamy na rozliczenie od producenta…”

W czasie gdy CRN czekał na wypowiedź Actionu w związku z uwagami resellerów, na forum doszła kolejna: „temat zaczyna być coraz bardziej bagnisty. Mamy coraz więcej bezwartościowych druków, a Action nie raczy już nawet odpisywać ani rozmawiać w temacie. Zresztą nikt poza APN Serwisem, który nic nie może, nie chce rozmawiać o sprawie. Za to sprzedaż Pentagrama w Sferisie idzie w najlepsze”.

Wkrótce poprawa będzie zauważalna

Po ostatnim komentarzu nasuwa się pytanie, czy partnerzy oferujący tablety Pentagram w sieciach Sferis są traktowani priorytetowo w porównaniu ze zwykłymi resellerami? Zapytaliśmy konkretnie o tablety, bo obecnie często słyszy się o awaryjności B-brandowych modeli i o tym, że producenci raczej się nie nastawiają na ich naprawę. Niemniej odpowiedzi można z pewnością odnieść do wszystkich produktów Pentagrama będących w dystrybucji Actiona.

– Nie, nie są traktowani priorytetowo – odpowiada Sławomir Harazin, wiceprezes Actionu. –  Staramy się przygotowywać oferty dopasowane do wszystkich kanałów sprzedaży. Dla nas kanał resellerski jest najważniejszy.

Poprosiliśmy także przedstawiciela zarządu dystrybutora o odniesienie się do uwag resellerów dotyczących działania serwisu tabletów Pentagramu.

– Tak, wiem, że są zawirowania z serwisem – odpowiada Harazin. – Pracujemy nad tym, aby ten obraz zmienić bardzo szybko, i myślę, że w najbliższych dniach już będzie zauważalna poprawa działania w tym obszarze.

Mówiąc o przyczynach problemów resellerów z uzyskaniem korekty z dystrybucji, wiceprezes Actionu stwierdził, że wynikają one „z zamieszania jakie wygenerował aktualny serwis”. 

– My do tego zamieszania nie byliśmy przygotowani, dlatego też teraz szybko wdrażamy zmiany, by tym problemom zaradzić – dodaje Sławomir Harazin.

W Polsce za pośrednictwem Actionu sprzedano około 10 tys. sztuk tabletów Pentagrama. Awaryjność tych urządzeń Action ocenia na poniżej 2 proc. Na pytanie, jaki procent z nich jest serwisowany, odpowiedź brzmi: „co do ilości serwisowanych urządzeń dane teraz są mocno zaburzone, stąd decyzje o zmianach w działaniu serwisu’.

Pentagram milczy

Nie doczekaliśmy się natomiast  na odpowiedzi od przedstawicieli Pentagrama. Szkoda, bo jakikolwiek sygnał ze strony producenta mógłby choć trochę uspokoić nastroje. Tym bardziej, że nie tylko na CRN-owym forum klienci firmy dochodzą do wniosku, coś tu nie gra. Pod adresem forumprawne.org/prawa-konsumenta/410853-pentagram-problem-ze-zgloszeniem-reklamacji.html można znaleźć komentarz mówiący o tym, że prawdopodobnie producent stracił płynność finansową (pochodzi z marca 2013 r.) i naprawy nie są realizowane. Natomiast cała dyskusja, w której słowo Pentagram przewija się w nie najlepszym kontekście, zaczęła się od udostępnienia przez jednego z resellerów linku do artykułu na stronie Dziennika Internauty (z maja br.), opisującego problemy z serwisem producenta.