DataWalk, wrocławska spółka specjalizująca się w tworzeniu oprogramowania do analityki danych, ma kiepską passę w tym roku. Po trzech kwartałach osiągnęła 25,8 mln zł przychodów, tj. 29 proc. więcej niż rok wcześniej. Odnotowała jednak 118,2 mln zł straty na sprzedaży (rok wcześniej ponad 5 mln zł na minusie). Strata netto wyniosła 97,9 mln zł (rok wcześniej -4 mln zł).

DataWalk ma spółkę zależną w USA, gdzie wśrod klientów są m.in. amerykańskie ministerstwa, jak departament obrony, pracy, rolnictwa, a w kraju m.in. policja, banki, koncern paliwowy.

„Niestety wciąż kluczowym wyzwaniem były nasze własne ograniczenia – wyzwanie to w naszym odczuciu mamy już dobrze zidentyfikowane i jesteśmy na właściwej ścieżce do jego przezwyciężenia” – komentuje Paweł Wieczyński, prezes DataWalk, w liście do akcjonariuszy. Według niego wąskim gardłem okazała się inżynieria systemowa. Jak zapewnia, spółka inwestuje w zwiększenie możliwości, jak też w poprawę procesów przedsprzedażowych.

Jak przyznaje szef firmy, wzrost przychodów w III kw. 2022 r., okazał się równie rozczarowujący co w pierwszym półroczu br. W III kw. br. spółka miała 20 mln zł straty przy 7,7 mln zł przychodów.

Prezes: klienci przesuwają i ograniczają projekty

„Niestety, w momencie gdy widzieliśmy pierwsze oznaki poprawy naszych wewnętrznych wyników, zaczęliśmy zauważać problemy na szerszym rynku, przynajmniej w niektórych jego segmentach. Na razie wpłynęło to tylko na kilka transakcji, nad którymi pracowaliśmy, np. poprzez znaczne zmniejszenie skali projektu lub przesunięcie terminu rozpoczęcia w innym przypadku” – informuje szef grupy.

„Wierzymy, że jest to krótkotrwałe spowolnienie, które dotknie tylko niektórych klientów komercyjnych oraz organy administracji lokalnej, ponieważ widzimy zarówno zwiększoną liczbę transakcji w naszej przestrzeni rynkowej (szczególnie na poziomie federalnym), jak i bardzo interesujące nowe kierunki i projekty, które zostaną rozpoczęte w przyszłym roku” – twierdzi.

Możliwy 50-proc. wzrost w 2023 r.

Prezes komentując wyniki zwrócił również uwagę, że spółka jest na trajektorii wzrostu przychodów i realny jest 50-proc. wzrost w 2023 r.

Platforma DataWalk znajduje zastosowanie w zakresie analityki śledczej w sektorze publicznym i finansowym, m.in. w walce z przestępczością (amerykańskie agencje), wyłudzeniami (ubezpieczyciele) i przy identyfikacji nadużyć i nieprawidłowości (administracja centralna) – informuje spółka.

Jak wyjaśnia wrocławska firma, cykl sprzedażowy w sektorze, w którym działa, trwa średnio 18 miesięcy dla klientów komercyjnych i 30 miesięcy dla sektora rządowego. Jest to czas liczony od momentu uznania leada za zakwalifikowany do podpisania umowy.

Na początku roku doszło do zmian w zarządzie DataWalk.