Rynek pracy IT w Polsce jest wciąż atrakcyjny dla specjalistów z zagranicy. Według danych Eurostatu w 2016 r. 48 proc. firm w Unii Europejskiej miało problem ze znalezieniem specjalisty IT. Polska zajmuje dopiero 26. miejsce w tym rankingu, co jest jednym z najlepszych wyników wśród państw wspólnoty. Ale nie znaczy to, że obecnie jest łatwo o dobrego fachowca – aż 31 proc. przedsiębiorstw nie mogło znaleźć odpowiedniego pracownika z branży ICT. Jednak dla porównania na zajmującej 1. miejsce rankingu Malcie trudności miało 70 proc. rekrutujących.

Według szacunków IT Kontrakt, na polskim rynku brakuje już ok. 80 tys. pracowników z branży IT. Mimo względnie dobrej sytuacji naszego kraju w porównaniu z UE, jego pozycja w najbliższym czasie jako atrakcyjnego rynku pracy IT może być zagrożona. Rozwijające się centra outsourcingu usług teleinformatycznych m.in. na Bałkanach, stanowią dla niego silną konkurencję – twierdzi firma świadcząca usługi tworzenia zespołów specjalistów IT do dużych projektów informatycznych.

Zdaniem IT Kontrakt, by zachować atrakcyjność polskiego rynku w branży IT, konieczne jest tworzenie przyjaznego otoczenia biznesowego. W Europie Środkowo-Wschodniej rozwijają się, konkurencyjne dla nas, rynki usług IT. Przodują w nich m.in. kraje bałkańskie oferujące klientom niższe ceny, a specjalistom korzystniejsze warunki na prowadzenie działalności. Np. w Rumunii zmniejszono podatki od dochodu i wprowadzono ulgi dla osób pracujących w sektorze informatycznym. Tymczasem w Polsce zmiany idą w odwrotnym kierunku – od 2019 r. najlepiej wynagradzani fachowcy będą płacić wyższy ZUS. W porównaniu z benefitami dla branży informatycznej oferowanymi w innych krajach regionu może to przyspieszyć eksodus specjalistów IT.

 

Niezbędne są zmiany w podatkach dla sektora IT

– Jeżeli nie chcemy stracić pozycji europejskiego lidera w sektorze outsourcingu usług teleinformatycznych cała branża wspólnie z rządem musi podjąć konkretne działania na rzecz poprawy konkurencyjności. Mam tu na myśli zmiany w systemie podatkowym oraz różnego rodzaju ulgi i dotacje wspierające rozwój – mówi Leszek Kowalczykiewicz, prezes IT Kontrakt.

Jego zdaniem powstającą lukę podaży fachowców może zmniejszyć rekrutacja osób z Europy Wschodniej, Azji i Ameryki Południowej oraz rozpowszechnienie pracy zdalnej. Według danych IT Kontrakt 10 proc. pracowników IT stanowią obcokrajowcy, przede wszystkim specjaliści z Ukrainy, a w ostatnich latach również z Białorusi i Kazachstanu. Widać też rosnące zainteresowanie pracą w polskim sektorze IT kandydatów z takich krajów jak Hiszpania, Meksyk czy Brazylia. Zagraniczni fachowcy często specjalizują się w niszowych technologiach albo tych, na które jest u nas duże zapotrzebowanie, a nie są one wystarczająco rozwinięte na polskim rynku IT.

Oczekiwania finansowe osób z zagranicy aplikujących na wyższe stanowiska IT w Polsce są zbliżone do wymagań rodzimych ekspertów. Jednak do przyjazdu nad Wisłę motywują ich nie tylko pieniądze, lecz także możliwość rozwoju zawodowego. Polska jest uważana za dobre miejsce do zebrania doświadczeń przy zróżnicowanych projektach. Są one później wysoko cenione w Europie Zachodniej i krajach skandynawskich, jeśli przyjezdni specjaliści zdecydują się na kolejną zmianę miejsca pracy.

W rankingu dotyczącym lokalizacji sektora usług na świecie przygotowywanym przez A.T. Kearney w 2017 r. w pierwszej piętnastce znajdują się tylko dwa państwa europejskie – Polska na 12. miejscu oraz inwestująca w outsourcing Bułgaria na 15. Wzięto pod uwagę takie kryteria jak atrakcyjność finansową, umiejętności i dostępność pracowników oraz środowisko biznesowe.

Z kolei sklasyfikowana na 18. miejscu Rumunia posiada najwięcej w Europie Środkowo-Wschodniej pracowników z branży teleinformatycznej (110 tys.), o 10 tys. więcej niż zajmująca 2. miejsce w regionie Polska (raport firmy rekrutacyjnej Brainspotting – IT&C Talent Map Romania 2017-2018). Według danych Narodowego Banku Rumunii wpływy z outsourcingu usług telekomunikacyjnych wyniosły w 2016 r. 2,5 bln euro i będą rosły w kolejnych lata.