Choć braki kart graficznych są nadal mocno odczuwalne, w tym roku udaje się utrzymać dostawy na stałym poziomie, odkąd szaleństwo kryptowalut nieco opadło – według Jon Peddie Research. Jednak ze względu na wzrost popularności e-sportu AMD i Nvidia odnotowują rekordowe przychody w segmencie kart gamingowych.

W sumie w II kw. 2021 r. wartość sprzedaży kart graficznych poszybowała w górę o 179 proc. rok do roku, do 11,8 mld dol. To głównie efekt horrendalnych podwyżek cen. Na rynek dostarczono natomiast o 13,4 proc. więcej urządzeń niż przed rokiem (ok. 22 mln szt.). W tym samym czasie sprzedaż stacjonarnych PC zwiększyła się o 8 proc., czyli spora część sprzedanych podzespołów przypuszczalnie poszła do „kopania” albo do składanych PC.

W porównaniu z I kw. 2021 r. dostawy były niższe o 2,9 proc. W tych nietypowych czasach to jednak sporo więcej, niż 10-letnia średnia (-9,7 proc.). 

Optymizm analityków zwiększa zapowiedziane na I kw. 2022 r. wejście Intela na rynek kart graficznych. Liczą na to, że ze względu na siłę marki i pozycję wśród producentów OEM może to spowodować wzrost dostaw jak i całkowitego rynku adresowalnego (TAM).

W 2020 r. wartość sprzedaży kart graficznych osiągnęła 29 mld dol. Przewiduje się, że do 2023 r. wyniesie ona 44,1 mld dol., czyli wpływy dostawców w ciągu 3 lat zwiększą się o 50 proc.

Dostawy kart graficznych na światowy rynek*
II kw. 2020 r.21
I kw. 2021 r.22
II kw. 2021 r.22
*Po zaokrągleniu do pełnych mln szt.
Źródło: Jon Peddie Research