Z najnowszego badania IBM wynika, że najwyższy poziom nasycenia SI, wynoszący odpowiednio 58 proc. i 57 proc., mają Chiny i Indie. W porównaniu z tymi krajami – Stany Zjednoczone mogą się pochwalić 25- proc. nasyceniem, a Wielka Brytania 26-proc. Od azjatyckich liderów mocno również odstaje Korea Południowa (22 proc.).

Jeżeli jednak sprawdzi się jaki odsetek firm chińskich i hinduskich rzeczywiście wykorzystuje sztuczną inteligencję (nie tylko ją wdrożyło), to odsetek spadnie do odpowiednio 30 proc. i 27 proc.

Przemysłowcy dobrze sobie radzą

Jeśli chodzi o wykorzystanie sztucznej inteligencji w przemyśle, to na tle państw takich jak USA, Wielka Brytania, Korea Południowa, ciekawie wyglądają Włochy i Niemcy. Oba kraje nadal opierają się na przemyśle z dominującą rolą branży automotive. Włoska gospodarka może pochwalić się najwyższym w Europie nasyceniem SI tamtejszych firm (42 proc.). Z kolei niemieckie przedsiębiorstwa mogą pochwalić
się najwyższym poziomem wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie, 44 proc. firm, które deklarują, że wdrożyły SI i rzeczywiście ją wykorzystują. Lepiej od naszych zachodnich sąsiadów wypada tylko Singapur. W tym mieście-państwie 39 proc. firm deklaruje wdrożenie, a z tej grupy aż 46 proc. używa sztucznej inteligencji.

W sektorze wytwórczym technologia ma największe pole do popisu. Przemysł już dawno nauczył się wykorzystywać nowe technologie. Być może nasycenie nie jest najwyższe, ale w przypadku zaawansowanego IT kluczowe nie jest posiadanie, a wykorzystanie — mówi Anna Kornaś, Anna Kornaś, menedżer ds. kluczowych Klientów – Team Leader z BPSC.  — Redukcja odpadów to tylko jedna z zalet SI. Inteligentne algorytmy pozwalają na tworzenie złożonych projektów, które byłyby trudne lub niemożliwe do osiągnięcia przy użyciu konwencjonalnych procesów. Nie możemy zapomnieć o dostosowywaniu do produkcji małych ilości w rozsądnej cenie oraz zwiększania wydajności poprzez redukcję czasu realizacji i kosztów.

Cena nie jest najważniejsza!

IBM sprawdził, co utrudnia adaptację sztucznej inteligencji w organizacjach. Ankietowani w globalnym badaniu na pierwszym miejscu wymienili ograniczone umiejętności, wiedzę lub doświadczenie w zakresie SI. Najwięcej, bo aż 34 proc. badanych wskazuje właśnie na te czynniki. Dla 29 proc. jest to zbyt wysoka cena, a dla 25 proc. barierą jest brak narzędzi lub platform do tworzenia modeli. Podobny odsetek (24 proc.) wskazuje, że problemem jest zbyt skomplikowana integracja lub skalowanie (24 proc.). Za przeszkodę uznaje się też zbyt dużą złożoność danych (24 proc.).

W jakich obszarach biznesowych wykorzystana jest sztuczna inteligencja? Najczęściej do automatyzacji i cyberbezpieczeństwa. Co trzecia firma deklaruje, że inteligentne algorytmy pomagają w robotyzacji procesów informatycznych. Nieco mniej (29 proc.) wykorzystuje sztuczną inteligencję w zakresie cybersecurity, szczególnie w zabezpieczaniu informacji i wykrywaniu zagrożeń. Podobny odsetek (28 proc.) stosuje SI do automatyzacji procesów biznesowych.

Co wpływa na popularność SI?

Badanie daje odpowiedź na pytanie, jakie czynniki najbardziej wpływają na rosnącą popularność rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję. Autorzy badania na podstawie rozmów z ankietowanymi podają 10 najważniejszych, ale 3 pojawiają się zdecydowanie najczęściej, a są to: postęp technologiczny w zakresie SI (43 proc.), potrzeba redukcji kosztów i automatyzacji kluczowych procesów (42 proc.) i coraz częstsze wykorzystanie inteligentnych algorytmów standardowych, gotowych do wdrożenia aplikacjach biznesowych (37 proc.).