Ograniczenia dostaw nękały rynek WLAN w I kw. 2022 r., a w II kw. 2022 r. prawdopodobnie będzie jeszcze gorzej w wyniku lockdownu w Chinach. Kilku amerykańskich producentów ogłosiło, że zaległości zbliżają się do poziomu 10-15 razy wyższego niż normalnie – twierdzi Dell’Oro Group.

„Wiele przedsiębiorstw zaplanowało modernizacje sieci, a popularnym połączeniem jest Wi-Fi. Jest jednak kłopot, żeby to zrobić. Kilku producentów ogłosiło, że komponenty od dostawców drugiego i trzeciego poziomu stały się wąskim gardłem w I kw. 2022 r.” – mówi Tam Dell’Oro, założyciel i CEO Dell’Oro Group.

Jak wyjaśnia, ograniczenia w dostawach spowodowały spore wahania wyników producentów, w zależności od tego, czy mają wszystkie komponenty, czy też nie. Np. sprzedaż jednej marki może wzrosnąć o 20 proc. w jednym kwartale i spaść o 20 proc. w następnym.

Jak ustaliło Dell’Oro, sprzedaż urządzeń Wi-Fi 6E przyspieszyła w I kw. br., ponieważ coraz więcej marek wprowadzało takie produkty, a Extreme Networks i HPE Aruba rozszerzyły swoje portfolio. Jak na razie przyjęcie Wi-Fi 6E jest mniejsze, niż w przypadku dwóch poprzednich technologii, Wi-Fi 6 i Wi-Fi 5 Wave 2. Jednak, jak jak zauważają analitycy, to dopiero początek i trzy kwartały ich zdaniem nie tworzą trendu.

Czwarty kwartał z rzędu handel detaliczny nadal jest w czołówce wydatków na WLAN.