Według nowego projektu resortu finansów będą dwie stawki podatku: 0,8 proc. od miesięcznego obrotu od 17 mln zł do 170 mln zł oraz 1,4 proc. od nadwyżki powyżej 170 mln zł. Przychód w wysokości do 17 mln zł netto miesięcznie będzie zwolniony od daniny.
 
Z szacunkowych wyliczeń money.pl wynika, że wejście w życie nowych przepisów będzie drogo kosztować duże sieci detaliczne ze sprzętem elektronicznym. I tak w oparciu o przychody z 2015 r., najwięcej zapłaciłby Euro-net, czyli właściciel sieci RTV Euro AGD – 48 mln zł podatku obrotowego w ciągu roku. Media Expert musiałby oddać fiskusowi 41 mln zł, a Neonet – 20 mln zł.
 
Natomiast zgodnie z nowym projektem daniny uniknie Media-Saturn, choć w Polsce wypracowuje większe obroty niż firmy z wymienionej trójki (ponad 4 mld zł rocznie) ponieważ poszczególne markety są prowadzone przez osobne spółki i ich przychody nie zsumują się do celów podatkowych.
 
Przedstawione wyliczenie uwzględnia sprzedaż internetową, więc jeśli zostanie ona zwolniona z opodatkowania, daniny będą niższe. Ta kwestia wciąż jednak nie jest do końca jasna. Ministerstwo finansów poinformowało, że sprzedaż internetowa nie zostanie objęta podatkiem obrotowym, ale w projekcie ustawy podatkowej nie ma jednoznacznego zapisu w tej sprawie.
 
Projekt pozytywnie ocenia Polska Izba Handlu, zrzeszająca mały i średni biznes. Natomiast Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca dużych graczy, zapowiada zaskarżenie podatku do Brukseli – jako niedozwoloną pomoc publiczną (mniejszym podmiotom), o ile wejdzie on w życie w projektowanej formie. 'Chcę ostrzec, że w reakcji na takie restrykcyjne rozwiązania sieci zaczną się bronić’ – zapowiada na money.pl szef POHiD, Andrzej Faliński. Precyzuje, że dojdzie do konsolidacji rynku i ostrej presji cenowej na poddostawców.