Łączna wielkość strat po uwzględnieniu tzw. wewnętrznych błędów (np. niewłaściwe ometkowanie towaru) osiągnęła równowartość 970 mln euro (ok. 3,8 mld zł), czyli 1,35 proc. przychodów sieci ze sprzedaży – to 9 wynik w Europie według „IV Światowego raportu o kradzieżach w handlu detalicznym”, przygotowanego przez instytut badawczy Centre for Retail Research (CRR). Obejmuje on okres od lipca 2009 r. do czerwca 2010 r. W porównaniu z danymi z poprzedniego raportu, wartość utraconego majątku w odniesieniu do przychodów spadła o 4,9 proc. W Polsce dość często sprawcami kradzieży byli pracownicy sklepów – odpowiadają oni za 34,1 proc. łącznych strat (liczonych od kwoty 970 mln euro). To czwarte miejsce w Europie w niechlubnej statystyce (średnia europejska – 14 proc.). Częściej niż w Polsce towary przywłaszczają sobie załogi sklepów w Wielkiej Brytanii, Rosji i na Słowacji. Za 42,2 proc. szkód odpowiadają złodzieje wśród klientów – to jeden z najniższych wskaźników na naszym kontynencie (średnia europejska – 88 proc.). W 6,2 proc. przypadków towary znikają na etapie dostawy. „Wewnętrzne błędy” powodują 17,5 proc. strat.

Inwestycje w ochronę i zabezpieczenia przed złodziejami kosztowały polskie sieci 237 mln euro (ok. 940 mln zł). Jeśli doliczyć do tego utracony majątek (3,8 mld zł), to łączne koszty, związane z kradzieżami i błędami, sięgnęły ponad 4,7 mld zł w ciągu jednego roku.

Na świecie całkowitą wartość utraconych towarów w okresie lipiec 2009 – czerwiec 2010 r. wyceniono na 87,5 mld euro (1,36 proc. przychodów sieci). Wydatki na zabezpieczenia i ochronę zwiększyły się o 22 mld euro (9,3 proc.) w ciągu roku. Większość pieniędzy przeznaczono na dodatkowych pracowników (56,3 proc.) oraz systemy antykradzieżowe, np. czujniki i monitoring (31,1 proc.).

W Europie straty sieci z powodu kradzieży i błędów w przeliczeniu na jedno gospodarstwo domowe wyniosły 140,65 euro. Nieuczciwi klienci i pracownicy najbardziej nie lubią płacić za odzież, materiały budowlane i leki. Wśród sprzętu elektronicznego i akcesoriów najczęściej giną odtwarzacze MP3, gry, smarftony i tablety.