Według PwC w 2014 r. polskie firmy przeznaczyły na bezpieczeństwo cyfrowe średnio 5,5 proc. swojego budżetu, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej (2,7 proc.). Polska wyprzedziła już światową średnią, która wyniosła w 2014 r. 3,5 proc. Znakomita większość (90 proc.) przedsiębiorstw inwestuje w zabezpieczenie dostępu, 85 proc. – w systemy wykrywania i zapobiegania włamaniom, a w podnoszenie świadomości zagrożeń – 65 proc. 

Globalne dane PwC wskazują, że firmy mogą być skłonne do zwiększania wydatków na ochronę przed cyfrowymi zagrożeniami – 61 proc. przedstawicieli biznesu na świecie uważa cyberataki za najpoważniejsze zagrożenie dla firmy. Prezesi wskazują rozwiązania cyberbezpieczeństwa jako jeden z trzech strategicznie najważniejszych dla ich organizacji rodzajów technologii cyfrowych, zaś 53 proc. uważa je za strategicznie „bardzo ważne“. Żadna inna technologia, o którą pytano respondentów, nie ma takiego priorytetu.

Jak podaje PwC, na świecie duże firmy tracą średnio prawie 11 mln dolarów w efekcie incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem. Straty globalnej gospodarki z tego tytułu to nawet 575 mld dol.

Firmy są z reguły świadome potrzeby zabezpieczenia swoich komputerów, ale gorzej jest z urządzeniami mobilnymi, z których korzystają pracownicy. Michał Iwan, dyrektor zarządzający F-Secure, uważa, że pierwszym krokiem każdego przedsiębiorstwa powinno być wdrożenie restrykcyjnej polityki bezpieczeństwa i jej skuteczne egzekwowanie. Zaleca edukację dotyczącą zagrożeń. Według PwC 70 proc. nadużyć zostało popełnionych przez obecnych lub byłych pracowników, często nieświadomie.