Zdaniem analityków do 2019 r. wzrostowy trend wydatków na bezpieczeństwo utrzyma się na poziomie średnio 7 proc. rocznie. Nierzadko klienci sami szukają dostawców. Najbardziej zainteresowane są firmy z branży finansowej i podmioty współpracujące z sektorem publicznym.

– To często wynika z wymagań strony publicznej, np. organizacja rządowa zleca firmie, z którą współpracuje, wykonanie testów wewnętrznych lub zewnętrznych. Mogą to być testy typu web, czyli sprawdzanie, czy strona internetowa jest bezpieczna – wyjaśnia Paula Januszkiewicz, ekspert Hexcode i Cqure w zakresie bezpieczeństwa IT.

W Polsce wydatki firm na bezpieczeństwo IT nie są tak wysokie jak za granicą, a rynek audytów dopiero raczkuje. Jednak widać, że biznes coraz większą wagę przywiązuje do tej kwestii. Zmiana podejścia dotyczy zarówno dużych korporacji, jak i MSP. W niektórych przedsiębiorstwach wydatki na oprogramowanie i usługi wynoszą nawet 30 proc. całego budżetu IT. Według eksperta ważne jest prowadzenie szkoleń, bo wciąż pojawiają się nowe zagrożenia.

Konieczność inwestycji w bezpieczeństwo IT potwierdzają dane PwC. W ubiegłym roku światowe firmy straciły z powodu ataków hakerskich nawet do 575 mld dol. W 2014 r. ich liczba wzrosła o około połowę. Oznacza to 117 tys. cyberataków dziennie.