Wartość polskiego rynku gier w 2020 r. wyniosła 2,49 mld zł (656 mln dol.) wobec 2,23 mld zł w 2019 r. – według danych z raportu „Kondycja polskiej branży gier 2020”, opublikowanego przez Krakowski Park Technologiczny.

W 2021 r. przewiduje się 2,54 mld zł przychodów ze sprzedaży gier, a w 2024 r. rynek powinien osiągnąć pułap 3 mld zł.

Polacy lubią grać na komputerach

Na polskim rynku ok. 31 proc. generują wydatki na tytuły na PC, ok. 25 proc. – na konsolowe, a resztę – ponad 1 mld zł obrotu – gry mobilne, tj. na smartfony i tablety, gdzie wzrost jest najszybszy i będzie postępował -według danych z raportu..

W 2019 r. w kraju działało 476 studiów developerskich, które w sumie osiągnęły 1,75 mld zł sprzedaży.

Polski rynek wyróżnia się na tle krajów zachodnich i azjatyckich stosunkowo duża popularność produkcji na PC. W światowym rynku mają one według najnowszych danych 22 proc. udziału pod względem przychodów, 29 proc. – na konsole, a 49 proc. – na smartfony i tablety.

Na głównych rynkach zachodniej Europy 59 proc. graczy wybiera urządzenia mobilne, 54 proc. konsole, a 51 proc. PC. Na wszystkich trzech platformach gra 17 proc. ankietowanych.

W sumie wartość światowego rynku gier Newzoo szacuje w 2020 r. na 174,9 mld dol., po wzroście o 19,6 proc. wobec 2019 r.

Według przytoczonej prognozy na świecie roczny wzrost przychodów w branży wyniesie 9,4 proc. co roku w latach 2018 – 2023.

Pudełka odchodzą do lamusa

Częstym modelem biznesowym w branży jest produkowanie gry przez studia, które podpisują umowę z wydawcą, zapewniającym także dystrybucję tytułu – informuje publikacja.

Wzrosło znaczenie dystrybucji cyfrowej. Jak ocenił w raporcie jeden z przedstawicieli branży, pandemia było ostatnim akordem rewolucji przejścia na cyfrową sprzedaż gier. Dystrybucja pudełkowa w detalu praktycznie straciła znaczenie. O ile duzi producenci nadal mają ją w ofercie, to małym i średnim tradycyjna dystrybucja nie opłaca się – stwierdzono w raporcie.

Jak zauważono, branża gamingu nie jest skazana na duże wzrosty, które przyspieszyły w czasie pandemii, ponieważ po powrocie do normalności graczy, zwłaszcza okazjonalnych, może już nie przybywać w takim tempie jak ostatnio. Jest też ryzyko pogorszenia się sytuacji ekonomicznej konsumentów w mniej zamożnych krajach.

Badania na potrzeby raportu realizowały firmy ManaHR oraz Publicis Groupe Poland. Część dotyczącą giełdy opracowała Ipopema Securities. Krakowski Park Technologiczny jest koordynatorem projektu.