Zarząd Zortraxa podjął decyzję o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych. Celem jest, jak komunikuje olsztyński producent drukarek 3D, wsparcie rozwoju działalności w oparciu o dotychczasową strategię. Wśród możliwych wariantów są negocjacje w sprawie pozyskania inwestora finansowego lub branżowego, który obejmie większościowy pakiet akcji.

VCP Polska (Vienna Capital Partners) wesprze spółkę w przeglądzie opcji. Jednocześnie zarząd informuje, że jak dotąd nie podjęto żadnych decyzji związanych z wyborem konkretnej opcji, a ponadto nie ma pewności, czy i kiedy taka decyzja zostanie podjęta.

Nie dali się kupić Rosjanom

Od ub.r. Zortrax negocjował inwestycję z rosyjską spółką Rusatom – Additive Technologies (RusAT). Zaoferowała ona 65 mln dol. nawet za 50 proc. akcji polskiej firmy. Jednak na początku marca br. zarząd Zortaxa wycofał się rozmów z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Obecnie głównymi udziałowcami Zortraxa są Marcin Olchanowski, spółka Nebbula-Theron i prezes Mariusz Babula. W sumie mają ok. 59,5 proc. akcji. Kapitalizacja spółki wynosi ok. 193 mln zł. Firma zatrudnia ponad 100 osób, ma ok. 150 partnerów biznesowych w 90 krajach.

Zyski pod presją rosnących kosztów

Przychody netto Zortraxa ze sprzedaży w 2021 r. wyniosły 20,1 mln zł wobec ok. 1 mln zł w 2020 r. (taki wzrost to w dużej mierze efekt przejęcia).

Strata netto wyniosła 6,8 mln zł. „To pochodna wysokich, stałych kosztów ponoszonych na działalność badawczo-rozwojową oraz niestandardowo wysokich kosztów logistyki, będących efektem pandemii” – wyjaśniał w liście do akcjonariuszy Mariusz Babula, szef spółki od września 2021 r.

W I kw. 2022 r. Zortrax osiągnął 17,6 mln zł przychodów ze sprzedaży wobec 11,9 mln zł w IV kw. 2021, co stanowiło wzrost o 47,7 proc. Strata netto wyniosła 144 tys. zł.

Marża brutto spadła o 3,7 pp kw./kw., do 36,3 proc. z uwagi, jak wyjaśniono, na rosnące koszty materiałów i transportu oraz coraz wyższą inflację.