Przedsiębiorcy muszą zmierzyć się z kolejną trudnością, jaką zgotował dla nich Polski Ład. Otóż zmieniły się przepisy dotyczące środków trwałych, wprowadzanych do jednoosobowej działalności. Nowe regulacje są niekorzystne zwłaszcza w przypadku sprzętu komputerowego. O tym „kwiatku” w przepisach poinformował InFakt.

Jak to było do 2021 r.

Aby lepiej wyjaśnić, na czym polega nowy problem, trzeba przypomnieć, jak to było dotychczas. Otóż do końca 2021 r. początkową wartość środka trwałego, wprowadzonego do działalności, była cena jego zakupu. Jeśli np. w 2016 r. podatnik kupił samochód o wartości 80 tys. zł, a w 2021 r. założył działalność i postanowił wprowadzić do niej to auto, mógł ująć w ewidencji środków trwałych wartość nabycia z 2016 r. Przedsiębiorca mógł więc amortyzować ten pojazd do 80 tys. zł.

Od 2022 r. obowiązuje „wartość rynkowa”

Od bieżącego roku już nie jest tak dobrze. W razie wprowadzenia do środków trwałych używanego wcześniej prywatnego sprzętu, za podstawę amortyzacji uważa się nadal cenę nabycia, jednak “nie wyższą od wartości rynkowej środka trwałego”.

Czyli podatnik ma obowiązek sprawdzić, ile ten używany produkt jest warty w dniu wprowadzenia go do działalności i wycenić go według stawki rynkowej.

Wracając do przykładu auta: załóżmy, że cena używanego pojazdu, kupionego w 2016 r. za 80 tys. zł, to obecnie 40 tys. zł. W związku tym odpisów amortyzacyjnych przedsiębiorca będzie mógł dokonywać tylko od 40 tys. zł a nie od wartości zakupu nowego produktu.

Przepis niedobry dla komputerów

Przepis ten będzie niekorzystny zwłaszcza w przypadku sprzętów komputerowych, które szybko tracą na wartości. Wprowadzanie używanego komputera do działalności przestanie być opłacalne, bo przedsiębiorca nie będzie mógł zaliczyć pełnej wartości sprzętu do amortyzacji – zdaniem Piotra Juszczyka z InFaktu lepiej kupić nowe urządzenia.

Ekspert: to niesprawiedliwa zmiana

„W mojej ocenie jest to niesprawiedliwe, bowiem przedmioty używane wcześniej prywatnie nigdy nie były amortyzowane, w związku z tym odpisy amortyzacyjne w ramach działalności powinny być dokonywane od kwoty zakupy, a nie od wartości w momencie wprowadzenia ich do JDG” – komentuje Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy InFaktu.