Przedsiębiorcy od początku 2023 r. będą musieli prowadzić księgi rachunkowe, księgi przychodów i rozchodów, ewidencję środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych przy użyciu programów komputerowych i wysyłać je skarbówce w ustrukturyzowanej formie. Takie rozwiązanie przewiduje projekt Polskiego Ładu – informuje prawo.pl.

Obowiązek dotyczy podatników PIT i CIT. Nie ominie jednoosobowych działalności, w tym rozliczających się w formie ryczałtu.

MF: to dla dobra przedsiębiorców

Według resortu finansów takie rozwiązanie jest lepsze dla przedsiębiorców, bo weryfikację rozliczeń będzie można przeprowadzić zdalnie bez konieczności wizyty kontrolerów w firmie. Odpadną więc związane z tym uciążliwości.

„Nie lada wyzwanie”

Z drugiej strony to co jest nowym obowiązkiem dla przedsiębiorców, ułatwi pracę skarbówce – pozwoli w zautomatyzowany sposób prześwietlić majątek, rozliczenia i typować firmy do kontroli.

Bartosz Czerwiński, adwokat, menedżer w EY, zauważa w prawo.pl, że spełnienie obowiązków dla mikroprzedsiębiorców może być „nie lada wyzwaniem” i przydałoby się udostępnienie przez fiskusa odpowiedniego narzędzia.

Eksperci wskazują również na wzrost kosztów księgowości z powodu dodatkowych obowiązków oraz ryzyko kar za uchybienia.

Jednakże, co jak oceniono jest plusem dla firm, przesłanie ksiąg podatkowych pozwoli szybko wyjaśnić wątpliwości związane z rozliczeniami, które obecnie są przedmiotem postępowań kontrolnych (jak wpłata obniżonej zaliczki na podatek albo brak wpłaty).

Wyższe daniny

Zmiany w podatkach i składkach na NFZ przewidziane w Polskim Ładzie uderzą po kieszeni większość przedsiębiorców – wynika z wyliczeń organizacji branżowych. Im większe dochody, tym wyższe daniny trzeba będzie zapłacić w porównaniu z aktualnie obowiązującymi przepisami. Szczegółowe szacunki przedstawiamy tutaj. Ministerstwo Finansów przekonuje natomiast o historycznej obniżce podatków.