Sprzedaż drukarek jedno- i wielofunkcyjnych na polskim rynku wzrosła o ponad 15 proc. r/r w I kw. 2020 r. oraz na początku II kw. 2020 r. (w okresie 1 stycznia – 3 maja br.) – w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. W ujęciu wartościowym wzrost był dużo skromniejszy – o 1,6 proc., co wskazuje na to, że średnie ceny zbytu urządzeń były niższe niż przed rokiem. Dane pochodzą od dystrybutorów.

Poprawa w Polsce okazała się największa spośród 19 badanych rynków europejskich. W sumie w Europie wzrost wyniósł 2,2 proc. r/r w pierwszych 18 tygodniach 2020 r. (1 stycznia br. – 3 maja br.).

Segment konsumencki nawet 72 proc. na plusie

Przekrojowe dane za 4 miesiące nie oddają jednak zmian, jakie nastąpiły w związku z pandemią. Otóż drukarki stały się popularne szczególnie w marcu i kwietniu, gdy okazały się potrzebne w domach.

W pierwszym tygodniu kwietnia (14 tydzień roku) sprzedaż urządzeń konsumenckich zwiększyła się o 72 proc. rok do roku, podczas gdy na początku kwarantanny (16-22 marca) już było widać dużo większą sprzedaż, ale w tak dużej skali (+52 proc.).  
 
Mimo wzrostu zakupów w dystrybucji ze strony detalistów i etailu, w I kw. 2020 r. w ujęciu wartościowym rynek urządzeń drukujących skurczył się w Europie o 10,6 proc. Było to spowodowane spadającymi średnimi cenami i większą popularnością sprzętu dla użytkowników domowych (tańsze modele podstawowe oraz ze średniej półki) niż w analogicznym okresie ub.r.

Biznes ograniczył zakupy

Drukarki konsumenckie zdominowały rynek w pierwszych 4 miesiącach 2020 r., generując 64 proc. sprzedaży przy wzroście 11,7 proc. rok do roku. Tymczasem sprzedaż w segmencie biznesowym spadła o 14,4 proc. (ilościowo).
 
Brother (+33 proc.), Canon (+18 proc.), HP (+17 proc.) i Epson (+11 proc.) odnotowali znaczny wzrost sprzedaży w segmencie konsumenckim w porównaniu z ub.r. Na zainteresowaniu klientów wyposażeniem domowych biur skorzystała większość marek.

Natomiast w segmencie komercyjnym czterech producentów osiągnęło dwucyfrową poprawę: Brother (+17 proc.), Canon (+16 proc.), Xerox (+14 proc.) i Epson (+10 proc.).

Atramentowe górą

Sprzedaż urządzeń atramentowych w europejskiej dystrybucji wzrosła o 30 proc. w br., do czego przyczyniła się popularność modeli ze stałym zasilaniem w atrament.

Europejscy dystrybutorzy sprzedawali niemal każdego tygodnia więcej modeli atramentowych niż w tym samym czasie w 2019 r. Brak drukarek konsumenckich zmusił wielu nabywców do zakupu biznesowych urządzeń wielofunkcyjnych, co zwiększyło przychody dostawców.
 

Laserowe w dołku
 
W segmencie laserowym zarówno konsumenci, jak i firmy kupują mniej niż w 2019 r. W pierwszych 4 miesiącach 2020 r. sprzedaż w ujęciu ilościowym zmniejszyła się o 7,2 proc., a wartościowo nawet o 17,5 proc., głównie z powodu spadku popytu w przedsiębiorstwach i instytucjach. Jednak popularność laserowych urządzeń wielofunkcyjnych przeznaczonych dla konsumentów wzrosła o 29 proc., głównie dzięki tańszym modelom, w cenie do 150 euro (ok. 650 zł).
 
 

Dystrybutorzy mogą zostać z zapasami

"Chociaż nie ma oznak recesji, to przedłużający się lockdown w Europie może pozostawić sprzedawcom i dystrybutorom nadmierne zapasy, szczególnie w przypadku biznesowych drukarek laserowych” – uważa Antonio Talia, Head of Business Analysts Contextu.

 

Sprzedaż urządzeń drukujących przez dystrybutorów w pierwszych 18 tygodniach 2020 r. (1 stycznia – 3 maja br.)

Kraj Sprzedaż ilościowa (zmiana rok do roku) Przychody ze sprzedaży (zmiana rok do roku)
Niemcy -4,4% -7,3%
Włochy 5,6% -3,3%
Wielka Brytania 4,8% -6,6%
Rosja -2,7% -4,9%
Hiszpania 14,5% 4,1%
Francja 0,2% -21,6%
Polska 15,2% 1,6%
Czechy -2,4% -9.2%
Holandia -3,0% 1,4%
Szwajcaria -3,7% -0,5%
Belgia -1,8% -4,1%
Portugalia 12,2% 4,5%
Austria 9,6% -7,5%
Szwecja 0,1% 7,7%
Dania -2,4% -19,6%
Finlandia -5,4% -16,2%
Irlandia -7,3% -15,5%
Słowacja -8,6% -19,8%
Norwegia -8,3% -24,3%

Źródło: Context