Międzynarodowy handel internetowy w Unii Europejskiej wciąż napotyka na bariery w postaci odmiennych przepisów w poszczególnych krajach – zwraca uwagę Dziennik Gazeta Prawna. Według Komisji Europejskiej 61 proc. transakcji w ogóle nie dochodzi do skutku, bo sprzedawcy odmawiają zagranicznym klientom ze względu na inne przepisy. Z kolei klienci obawiają się kłopotów reklamacją towaru kupionego za granicą. Polska przygotowała projekt regulacji, które mają ułatwić życie zarówno sprzedawcom, jak i klientom. Prawdopodobnie w lipcu 2011 r. zaprezentuje je Komisja Europejska. Otóż lekarstwem na kłopoty będzie 'niebieski guzik’ (oznaczony flagą Wspólnoty), który do 2012 r. ma pojawić się w każdym sklepie elektronicznym w Unii. Będzie oznaczać opcję wyboru przez klienta nowego unijnego prawa konsumenckiego.
Nad zmianami w prawie będzie pracować Rada UE pod przewodnictwem Polski. Sprawą e-handlu zajmie się także MSWiA i Ministerstwo Sprawiedliwości.