Polska: straty na podróbkach smartfonów
Sprzedaż podróbek smartfonów to wielki biznes. Straty dostawców idą w miliardy - według raportu.
Sprzedaż utracona przed dostawców smartfonów w Polsce wskutek wprowadzenia do obrotu podróbek wyniosła w 2015 r. 12,8 proc. wartości obrotu na tym rynku – według danych EUIPO, europejskiego urzędu ds. własności intelektualnej. Sytuuje to nasz kraj w czołówce państw UE, gdzie szkody są największe (7 miejsce na 28 krajów).
W całej UE z powodu podróbek dostawcy stracili średnio 8,3 proc. obrotu w 2015 r., co przekłada się na sumę 4,2 mld euro. Jest to kwota obliczona na podstawie cen brutto dla użytkowników końcowych. Dane opracowano uwzględniając m.in. wielkość sprzedaży detalicznej i liczbę aktywowanych kart SIM. Porównano także wolumen urządzeń sprzedanych w POS-ach z danymi o dostawach na rynek.
Na całym świecie skala podróbek smartfonów wyniosła 3 lata temu 12,9 proc. globalnego obrotu na tych urządzeniach, co oznacza straty rzędu 45,3 mld euro. Liczbę legalnych urządzeń, niesprzedanych z powodu imitacji oszacowano na 184 mln szt.
Podobne aktualności
Ok. 1,8 tys. zł za smartfona w 2024 roku
„Dobra wiadomość jest taka, że konsumenci są skłonni płacić więcej za swoje telefony" - twierdzi dyrektor.
Apple odzyskał „pole position” na europejskim rynku smartfonów
„Poza pierwszą trójką krajobraz producentów zmienił się drastycznie w 2023 r." - komentuje analityk.