W I kw. 2022 r. ofiarą naruszeń danych padło 961 tys. użytkowników internetu w Polsce. To wzrost o 514 proc. wobec IV kw. 2021 r. (155,6 tys.) – ustalił Surfshark.

To niemal największy wzrost wśród 20 najbardziej zagrożonych krajów. Gorzej było tylko w Hongkongu (wzrost ponad 900 proc.).

Dane Rosjan są przejmowane na potęgę

Najwięcej incydentów w I kw. br. stwierdzono w Rosji (3,55 mln, wzrost o 11 proc.), z tym że po wybuchu wojny, w marcu br., naruszono o 136 proc. więcej rosyjskich kont niż w lutym br.

Na drugim miejscu niechlubnego podium jest USA (2,49 mln ofiar naruszeń, spadek o 47 proc.).

Fala phishingu w Polsce

Polska „awansowała” w rankingu z powodu gwałtownego wzrostu liczby naruszeń w wyniku szeroko zakrojonych ataków phishingowych – wynika z danych.

Wskazywana jest fala telefonicznych ataków phishingowych na początku br., których celem było wyłudzenie danych kart kredytowych. Oszuści podszywali się pod znane osoby, instytucje państwowe i firmy.

Ukraina: mniej kradzieży danych mimo wojny

Co zaskakuje, liczba naruszeń danych na Ukrainie spadła w I kw. br. o 67 proc. kw/kw. i okazała się niższa niż w Polsce (ponad 200 tys.).

Na świecie spadek

W sumie I kw. 2022 r. na świecie był lepszy niż poprzedni pod względem liczby przypadków naruszenia danych (spadek o 58 proc. wobec IV kw. 2021 r.). Do tej pory w 2022 r. średnio co sekundę wyciekały dane dwóch użytkowników internetu.

Pomimo spadku naruszenia danych pozostają jednym z najbardziej powszechnych rodzajów cyberprzestępczości. Pakiety skradzionych adresów e-mail, haseł, numerów telefonów i bardziej wrażliwych informacji są sprzedawane w darknecie i wykorzystywane w atakach phishingowych, oprogramowaniu ransomware oraz do kradzieży tożsamości.

—————

Dane do badania zostały pobrane z bazy Surfshark Alert (narzędzie do wykrywania naruszeń danych), która – jak twierdzi firma – zawiera wszystkie publicznie dostępne statystyki naruszonych danych.