Polska firma nie da się kupić Rosjanom
Wycofano się z rozmów w sprawie przejęcia.

„Misja Zortrax S.A. nie może być i nie będzie finansowana z pieniędzy, które umożliwiły agresję” – tłumaczy zerwanie rozmów prezes spółki.
Zortrax wycofał się z negocjacji z Rusatom – Additive Technologies (RusAT). Jest to rosyjska spółka będąca częścią Rosatom Group. Zaoferowała 65 mln dol. inwestycji (czyli obecnie ok. 270 mln zł) za nie więcej niż 50 proc. akcji polskiej firmy. Trwały rozmowy w tej sprawie. W lipcu ub.r. podpisano list intencyjny z akcjonariuszami olsztyńskiej spółki: Marcinem Olchanowskim, Rafałem Tomasiakiem i Mariuszem Babulą.
W dniu 1 marca br. zarząd producenta drukarek 3D podjął decyzję o niepodpisywaniu aneksu przedłużającego rozmowy z RusAT. Oznacza to, że negocjowana od lipca 2021 r. umowa inwestycyjna nie dojdzie do skutku. Tym samym, Rusatom – Additive Technologies nie zostanie akcjonariuszem Zortraxa. Firma z siedzibą w Moskwie zajmuje się projektowaniem i produkcją drukarek 3D oraz materiałów eksploatacyjnych.
“Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie wywołała u nas wszystkich szok i oburzenie. Stało się też dla nas absolutnie jasne, że misja Zortrax S.A. nie może być i nie będzie finansowana z pieniędzy, które tę agresję umożliwiły. Z tego powodu Zortrax S.A. wycofuje się z negocjacji z Rusatom – Additive Technologies, która jest rosyjską spółką państwową” – uzasadnia Mariusz Babula, prezes Zortraxa.
Jednocześnie zapewnia, że wycofanie się z umowy inwestycyjnej nie odbije się negatywnie na zdolności firmy do funkcjonowania na globalnym rynku drukarek 3D, możliwości rozwoju nowych produktów, ani na kondycji finansowej spółki. Sprzedaż Zortraxa w IV kw. 2021 r. wzrosła o 28 proc. r/r.