Podatek handlowy pogrąży polskie sieci z elektroniką
Zła konstrukcja podatku, fatalny czas na jego wprowadzenie i wysokość daniny sprawią, że pogorszy się sytuacja polskich firm - ostrzega ZPP.

W sytuacji, gdy handel traci wskutek lockdownów, fiskus dociska mu śrubę jeszcze bardziej.
Od 1 stycznia 2021 r. wszedł w życie podatek od handlu detalicznego. Uderzy w polskie sieci z elektroniką – alarmuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Z założenia nowa danina ma zatrzymać dla polskiego fiskusa przynajmniej część środków, jakie uciekają skarbówce wskutek optymalizacji CIT przez dużych graczy, którzy w ten sposób mieliby dorzucić się do finansowania 500+ (podatek uchwalono w 2016 r.). Wprowadzeniu podatku przyświecała też idea wyrównania szans małych i dużych sklepów oraz przeciwdziałania ekspansji zagranicznych sieci.
Miał postraszyć zagranicę, zapłacą polskie firmy
Jak wynika z danych dla sektora handlu elektroniką, które podaje raport ZPP, rzeczywistość nijak ma się do zapowiedzi. Nową daniną oberwą polskie firmy, bo one mają przeważający udział w rynku detalicznym RTV, AGD, IT – 6 na 7 największych detalistów to podmioty z polskim kapitałem. Co więcej, podatek nie obejmie największego podmiotu zagranicznego – Media Markt (Ceconomy), bo tak skonstruowano przepisy. Skutek: pogorszy się sytuacja polskich detalistów wobec zagranicznej konkurencji.
„Podatek zapłacą sieci, które działają w ramach jednej spółki, i jednocześnie są polskimi podmiotami na rynku, nie mogącymi korzystać z możliwości transgranicznej optymalizacji podatkowej” – stwierdza raport ZPP.
Dwie trzecie rynku dla dużych graczy
Wartość rynku RTV i AGD w 2018 r. wyniosła ok. 30,1 mld zł – według danych PMR. Według PMR wartościowo największy udział w sprzedaży detalicznej na rynku RTV/AGD/IT miały sieci sklepów (65 proc.), sporo mniej internet (28,1 proc.), a margines stanowiły małe lokalne sklepy i sieci (4,9 proc.) oraz hipermarkety, supermarkety i dyskonty (2 proc.).
Warto pamiętać, że tak wyglądała struktura rynku przed pandemią.

7 największych
Według danych za 2018 r. największy jest Euro-net, właściciel sieci sklepów RTV Euro AGD (6,9 mld zł przychodów ze sprzedaży), a drugi Terg, do którego należy Media Expert (ok. 6,7 mld zł), a dalej Ceconomy, czyli Media Markt (ok. 4,4 mld zł).
Uzupełniając wyniki pierwszej trójki wyniosły one w 2019 r. lub roku finansowym 2019/20: Euro-net: 7,5 mld zł, Terg: 7,8 mld zł, Ceconomy: ok. 4 mld zł.
Kolejne miejsca z wyraźnie miejszą sprzedażą zajmują Neonet (2,2 mld zł w roku 2019/20), Komputronik, x-kom, Alsen i Morele.net.
Co istotne, nie są to firmy unikające CIT. W stosunku do przychodów w 2019 r. najwięcej zapłacił Terg (jego CIT to 1,2 proc. przychodu według danych Ministerstwa Finansów) i Euro-net (0,51 proc.), podczas gdy MSH – 0,04 proc.
Jaki CIT zapłaciły firmy z branży w 2019 r., piszemy tutaj.

Z czołówki retailerów podatek handlowy nie dotyczy Media Marktu, ale też Media Expert – ze względu na strukturę własności sklepów – są one oddzielnymi spółkami.
Podatek pożre zyski
ZPP zwraca m.in. uwagę na niską rentowność przedsiębiorstw w handlu detalicznym elektroniką – według raportu 2 do 4 proc. (a dodajmy, że nierzadko jest ona jeszcze niższa), więc podatek obrotowy 1,4 proc., a nawet 0,8 proc., skonsumuje istotną część zysku, o ile nie całość. Fiskus liczy na wpływy ok. 1,5 mld zł z podatku w 2021 r. Ponadto progresywna stawka sprzyja zdaniem związku optymalizacji podatkowej, a to znów preferuje zagraniczne podmioty.
„Konstrukcja podatku umożliwia jego unikanie, a wręcz doprowadzi do pogorszenia się sytuacji rynkowej polskich przedsiębiorstw” – zauważa ZPP.
Co więcej, ostateczne koszty daniny koniec końców poniosą konsumenci.
ZPP: wstrzymajcie się
Związek apeluje o wstrzymanie poboru podatku w 2021 r. i zmianę podejścia do generowania zysków do budżetu i zmniejszenie obciążeń, narzutów oraz kosztów pracy w celu zwiększania aktywności gospodarczej.
ZPP zwraca też uwagę, że decyzja od odwieszeniu podatku handlowego jest ryzykowna, bo spór z Komisją Europejską w jego sprawie nie został ostatecznie rozstrzygnięty. W razie niekorzystnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE Polska może ponieść konsekwencje prawne i finansowe.
W publikacji wykorzystano informacje z raportu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców „Skutki wprowadzenia podatku od sprzedaży detalicznej od 1 stycznia 2021 r.”
Od 17 mln zł wzwyż
Nowy podatek obrotowy obejmie sprzedaż konsumencką w sklepach stacjonarnych, w wysokości od 17 mln zł obrotu miesięcznie (204 mln zł rocznie). Obroty od 17 do 170 mln zł są objęte stawką 0,8 proc., a nadwyżka ponad 170 mln zł – 1,4 proc. Danina nie obejmuje transakcji B2B, online oraz franczyzy.
Podobne aktualności
Euro-net: 11,37 mld zł sprzedaży, spadek zysku
W 2022 r. właściciel sieci RTV Euro AGD osiągnął wyższą sprzedaż niż w czasie pandemicznego boomu, wyraźnie spadł natomiast zysk.
Synology: nagrody dla partnerów i nowości
Na Synology Media Event 2023 producent przedstawił nowości w ofercie i nagrodził polskich partnerów.
Euro-net odwoła się do sądu od 10 mln zł kary
"Spółka całkowicie nie zgadza się z nieprawomocną decyzją" - komunikuje przedstawiciel firmy.