Według raportu PMR „Rynek IT w Polsce 2011. Prognozy rozwoju na lata 2011-2015” sprzedaż w br. będzie zwiększać się szybciej niż w 2010 r., kiedy to firma badawcza odnotowała 5,8-procentowy wzrost, a wartość rynku osiągnęła blisko 26 mld zł. 

Zdaniem analityków PMR wzrost niższy niż 7 proc. na koniec 2011 r. będzie zaskoczeniem. Optymistyczne przewidywania uzasadniono m.in. wydatkami na inwestycje – w I kw. 2011 r. zwiększyły się o 6 proc., co jest najlepszym wynikiem od początku 2009 r. Sporych zamówień można spodziewać się ze strony dużych firm. Według PMR udział większych przedsiębiorstw w rynku nie spadnie poniżej 50 proc. w najbliższych 2-3 latach, a wydatki w tym segmencie będą miały strategiczne znaczenie dla dostawców. Dzięki odmrożeniu budżetów na IT w firmach będzie nadal wymieniany sprzęt i oprogramowanie. Ustalono również, że małe i średnie podmioty nie ograniczały wydatków na masową skalę nawet w 2009 r., więc trudno spodziewać się, aby czyniły to teraz.

Poprawę sytuacji w br. odnotowała większość menedżerów z 200 największych firm IT w Polsce. W badaniu przeprowadzonym przez PMR w maju i czerwcu 83 proc. respondentów uznało, że w 2011 r. wartość rynku wzrośnie, 1 proc. oczekiwało spadku, a 16 proc. nie spodziewało się zmian. Prognozy menedżerów na 2012 r. są jeszcze bardziej optymistyczne – 90 proc. liczy na wzrost, a spadku obawia się 2 proc.

Rozwojowi sektora IT ma sprzyjać przede wszystkim poprawa sytuacji gospodarczej w Polsce (33 proc. odpowiedzi), wzrost skłonności firm do inwestowania (32 proc.) i wykorzystanie funduszy unijnych (28 proc.). Prawie połowa menedżerów (44 proc.) uważa, że ich firmy zyskają dzięki przyznaniu Polsce organizacji piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 r. W ub. roku korzyści z tego tytułu spodziewało się ponad 50 proc. badanych.