Większość firm w czasie pandemii zmieniła priorytety w tym zakresie w IT – według badania Avaya.

Największe zmiany odnotowano w średnich firmach. Zwiększyły one wydatki na bezpieczeństwo (74 proc.), rozwiązania do pracy grupowej (66 proc.), oprogramowanie dla telecentrów (59 proc.) i narzędzia do śledzenia kontaktów (53 proc.).

Właściciele przedsiębiorstw i ich szefowie coraz częściej twierdzą, że wzrosło znaczenie sztucznej inteligencji (46 proc.).

Jak decydenci ds. IT zmieniają sposób funkcjonowania przedsiębiorstw
• 72 proc. firm modyfikuje cały swój model biznesowy z powodu zmian, które nastąpiły po wybuchu pandemii
• Jeszcze większy odsetek, bo 80 proc. wprowadza nowe sposoby obsługi klientów
• 77 proc. rozważa zmiany w sposobie pracy pracowników
• 75 proc. myśli o wprowadzeniu nowego modelu sprzedaży

To zmiana na stałe

„Covid-19 przyspieszył projekty transformacji cyfrowej i sprawił, że firmy przywiązują znacznie większą wagę do nowych sposobów interakcji z klientami i pracownikami. Wprowadzone zmiany nabrały charakteru stałego, a migracja do chmury i wdrożenie nowych metod interakcji między firmami otwierają przed przedsiębiorstwami nowe możliwości – mówi Simon Harrison, wiceprezes i dyrektor generalny Avaya.

Firmy inwestują w komunikację i współpracę

Aż 83 proc. ankietowanych przedsiębiorstw było optymistami przed pandemią – uważało, że są przygotowane do zdalnej pracy. Wiele z nich musiało jednak przyznać, że nie jest tak dobrze i wdrożyć nowe technologie. W tej grupie 65 proc. dodaje do swoich systemów rozwiązania wideokonferencyjne, 54 proc. ― oprogramowanie do czatów i wymiany komunikatów, a 53 proc. ― narzędzia ułatwiające wspólne projektowanie.

85 proc. firm stwierdziło, że zamierza traktować nowe technologie wdrożone w czasie pandemii jako trwały element swojego środowiska IT.

Zdalna komunikacja nie zawsze bez problemów

Jak wynika z badania, 3/4 przedsiębiorstw zaczęło przywiązywać większą wagę do rozwiązań usprawniających komunikację z pracownikami i pracę grupową 66 proc. firm średniej wielkości (zatrudniających 251-500 pracowników) przesunęło technologię współpracy i komunikacji wyżej na swojej liście priorytetów.

Jednak 57 proc. stwierdziło, że korzystanie ze zdalnej komunikacji powoduje pewne trudności i problemy, a 32 proc. firm przyznało, iż pracownicy mają trudności z używaniem nowych narzędzi technologicznych i komunikacyjnych, które zostały im udostępnione.

„Zdolność do zdalnej współpracy i nawiązywania relacji z dowolnego miejsca jest coraz częściej postrzegana jako kluczowy mechanizm, który umożliwia ciągłą komunikację z klientami, usprawnienie ich obsługi oraz zwiększenie lojalności – powiedział Harrison. – „To już nie są rozwiązania opcjonalne, lecz obowiązkowe”.

W badaniach, które przeprowadzono w sierpniu 2020 r. w USA, wzięło udział 300 szefów firm i osób podejmujących decyzje dotyczące IT.