Kingston we współpracy z Ponemon Institute przeprowadził badanie dotyczące bezpieczeństwa danych przechowywanych na przenośnych napędach USB. Raport powstał na podstawie danych z 10 krajów europejskich, w tym z Polski. Okazało się, że nasi rodacy należą do najbardziej beztroskich, jeśli chodzi o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w firmach – 83 proc. korzysta często lub bardzo często z napędów USB bez zgody przełożonych, choć 62 proc. zgadza się, że szkody wyrządzone przez kradzież lub utratę nośnika z wrażliwymi danymi mogą być bardzo wysokie.

Niemniej jednak ponad połowa (52 proc.) respondentów zauważa, że przechowywanie danych na przenośnych pamięciach USB nie jest postrzegane przez przedsiębiorców jako zagrożenie, a ponad 71 proc. stwierdziło, że ich firmy nie mają możliwości wykrycia i zapobieżenia kopiowania ważnych danych na nośniki USB. Skoro nie ma kontroli, nic dziwnego, że pracownicy najczęściej nie przyznają się szefom do utraty kluczowych danych na pamięciach przenośnych. Przemilcza ten fakt 63 proc. respondentów – twierdzi Kingston.