Jeszcze w lutym wykryto próby wykorzystywania przez cyberprzestępców konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w celu zwabienia użytkowników do pobierania szkodliwych załączników. Używano do tego botnetu Emotet, wysyłając e-maile z tematem: „Przypomnijmy: Konflikt zbrojny Ukraina – Rosja: Dobro naszego członka załogi ukraińskiej” – ostrzega Check Point Research.

Najbardziej rozpowszechnionym zagrożeniem – w Polsce i na świecie jest właśnie Emotet. W Polsce na popularności zyskuje SnakeKeylogger – potrafi rejestrować naciśnięcia klawiszy, a tym samym wykradać hasła i loginy.

Co istotne, Polska w indeksie zagrożeń opracowanym przez Check Point ulokowała się na 12 pozycji – najwyższej od kilku miesięcy. Tym samym jest wśród 15 najbardziej bezpiecznych sieci w Europie.

Pomimo podnoszonych alarmów CRP wyprzedziliśmy w rankingu m.in. Luksemburg, Norwegię czy Holandię. Z najnowszych analiz firmy Check Point Research.

Nasz kraj wyprzedził m.in. Luksemburg, Białoruś (oba kraje odnotowały poważne wzrosty zagrożeń), Norwegię i Holandię.

Na 27. pozycji ulokowała się Rosja, a na 30. Ukraina – w obu krajach pod koniec miesiąca rosła liczba cyberataków powiązanych z wojną.

Emotet jest obecnie najbardziej rozpowszechnionym złośliwym oprogramowaniem, odpowiedzialnym za 5,2 proc. infekcji na świecie i 5,7 proc. w Polsce. Narzędzie to jest botnetem i trojanem bankowym, który może wykradać dane finansowe, dane uwierzytelniające konta i informacje umożliwiające identyfikację użytkownika, a także rozprzestrzeniać się w sieci i pobierać oprogramowanie ransomware – podaje Check Point.

72 proc. ataków przeciwko instytucjom finansowym, 90 proc. to DDoS

Z kolei według ostatnich danych Atlas VPN, 89 proc. cyberataków na świecie wzięło na cel Rosję i Ukrainę.

Znaczna liczba cyberataków – 72 proc. – została skierowana przeciwko usługom finansowym. Warto też odnotować, że aż 90 proc. wszystkich cyberataków stanowiły DDoS (Distributed Denial-of-Service).