W dniu 14 stycznia 2020 r. zgodnie z zapowiedzią Microsoft wygasza wsparcie dla systemu Windows 7. To zła wiadomość dla blisko 30 proc. użytkowników komputerów w Polsce, bo tylu wciąż używa maszyn z "Siódemką" – według danych Gemiusa za grudzień 2019 r.

W końcu ub.r. Windows 7 miał 29,2 proc. udziału w polskim rynku PC, a Windows 10 – 53,9 proc. Nie widać też ostatnio przyspieszonego odwrotu użytkowników od "Siódemki". Systematycznie spada liczba komputerów z Windows 7 będących w użyciu, ale nie dzieje się to w gwałtownym tempie. W ciągu roku, od stycznia 2019 r., udział Windows 7 w krajowym segmencie PC zmniejszył się o ponad 6 pkt proc. – w styczniu 2019 r. wynosił 35,45 proc., a Windows 10 – 45,76 proc. Czyli nieco więcej użytkowników przesiadło się na Windows 10, niż rozstało się z "Siódemką".

 

Płatne aktualizacje dla firm

Po 14 stycznia 2020 r. dla przedsiębiorców korzystających z komputerów z Windows 7 Professional albo Windows 7 Enterprise będą nadal dostępne aktualizacje zabezpieczeń systemu, ale już nie za darmo.

Oferta ESU (Extended Security Updates) będzie dystrybuuowana poprzez dostawców rozwiązań chmurowych Microsoftu (CSP) oraz w ramach licencji wolumenowych. Klienci korzystający z Windows 7 for Education mogą zakupić wsparcie u dostawcy usług kryptograficznych. Nie będzie ograniczeń co do wielkości wykupionej oferty (ESU można zamówić także na jeden komputer). Partnerzy CSP korzystający z planów pomocy technicznej mogą zgłaszać problemy dotyczące Windows 7 ESU w imieniu klientów.

W ramach ESU będzie działał także Office 365 ProPlus na urządzeniach z Windows 7.

Według informacji z ub.r. stawki za ESU zaczynają się od 25 dol. za rok za każde wspierane urządzenie z Windows 7 Enterprise oraz od 50 dol. dla Windows 7 Pro. Co roku cena będzie rosnąć dwukrotnie. Poszerzone wsparcie zostanie zakończone w styczniu 2023 r.  

Darmowe "łatki" bezpieczeństwa dla Windows 7 pozostaną tylko dla klientów korzystających z wirtualnych pulpitów Windows (WVD) – chmurowej usługi dostępnej na platformie Azure.

Więcej informacji o rozszerzonych aktualizacjach bezpieczeństwa Windows 7 po 14 stycznia 2020 r. znajduje się na stronie wsparcia Microsoftu.

W sierpniu ub.r. Microsoft ogłosił, że w ramach promocji w pierwszym roku z bezpłatnych poszerzonych aktualizacji będą mogli korzystać klienci biznesowi z aktywną subskrypcją Windows 10 Enterprise E5, Microsoft 365 E5 oraz Microsoft 365 E5 Security – jeżeli wykupią ją do końca 2019 r. Jednak po roku również dla nich skończą się gratisowe aktualizacje.

Dla pozostałych wersji Windows 7 nie będzie poszerzonego wsparcia. Rosnące stawki za ESU (lub zupełny brak wsparcia dla konsumenckiego OS) mają nakłonić użytkowników do przyspieszenia migracji do Windows 10, czyli w praktyce najczęściej do zakupu nowych komputerów. W ocenie analityków kończące się wsparcie "Siódemki" należało do głównych czynników wzrostu sprzedaży komputerów w segmencie komercyjnym w 2019 r., jednak przewiduje się, że popyt na PC związany z migracją do Windows 10 będzie coraz słabszy w 2020 r.