Orange Polska wypłaci abonentom rekompensatę – zdecydował UOKiK. Należy się za aktywację serwisów i innych usług spółki, nie związanych z telekomunikacją – uznał prezes urzędu, Tomasz Chróstny.

Zastrzeżenia wzbudziły nieprawidłowości przy aktywacji płatnych usług i serwisów subskrypcyjnych (typu direct billing i tzw. flash SMS).

Szef UOKiK twierdzi, że do urzędu spływały skargi od konsumentów, którzy byli zaskoczeni wyższym rachunkiem i nie wiedzieli za co płacą.

„Ze zgłoszeń wynikało, że do aktywacji usług dochodziło nieświadomie – przez kliknięcie w tzw. flash SMS-a, w link na stronie internetowej, w reklamę w grze mobilnej, a także przy wykorzystaniu karty SIM w routerze” – twierdzi szef UOKiK.

Postępowanie dotyczyło usług: „Gdzie jest Dziecko”, „Chroń dzieci w sieci”, „Nawigacja Orange”, „CyberTarcza” oraz „Zabezpiecz PESEL”,
Usług innych firm, rozliczanych przez operatora przy wykorzystaniu „Zamów z Orange” (tzw. direct billing, gdzie opłata automatycznie jest doliczana do rachunku). Są to np. Gamemine, KidzInMine, Vidix.mobi.

W większości trzeba było płacić za subskrypcje – np. 7,98 zł za miesiąc, ale i 14,99 zł za tydzień.

UOKiK zakwestionował brak oznaczenia, że kliknięcie przycisku „OK” oznacza zamówienie z obowiązkiem zapłaty, brak potwierdzania warunków umów na trwałym nośniku (praktyka została zaniechana przez telekom w listopadzie 2020 r.) i udzielanie niepełnych odpowiedzi na reklamacje.

Podwójna wysokość rekompensaty

Rekompensata zgodnie z decyzją UOKiK wyniesie podwójną wysokość ceny aktywowanej treści. Dotyczy to byłych i obecnych abonentów, którzy złożyli reklamację.

Kto i na jakich warunkach może liczyć na rekompensatę, podaje UOKiK w swojej decyzji.

Jak podaje urząd, Orange Polska nie będzie już stosować flash SMS-ów. Zmienią się standardy rozpatrywania reklamacji – odpowiedź będzie zawierać informację o sposobie doliczenia do rachunku, nazwę aktywowanej usługi, informację o tym, kto ją świadczy, sposób aktywacji i dezaktywacji, możliwość blokady.

Operator będzie pozytywnie rozpatrywał reklamacje z tytułu nieświadomej aktywacji płatnych serwisów i oddawał pobraną opłatę.

W lipcu br. UOKiK postawił m.in. Orange zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w związku z pobieraniem od konsumentów płatności za aktywację usług dodatkowych – według urzędu bez uzyskania ich wyraźnej zgody.