Największą przeszkodą w rozwoju polskich MŚP są przeterminowane faktury. Tak twierdzi 56,3 proc. przedsiębiorców bez względu na wielkość i rodzaj działalności – w badaniu KRD i NFG.

Drugą barierą jest brak płatności od kontrahenta – skarży się na to już prawie co trzeci przedsiębiorca (32 proc.).

Opóźnienia w płatnościach najmocniej dotykają najmniejsze podmioty (1 do 9 osób), gdzie stwierdzono aż 62 proc. wskazań. Wśród branż na minus wyraźnie wybija się transport (54 proc.).

Nieco mniej, bo 30,5 proc. przedsiębiorstw jako kolejną barierę wskazuje długie terminy płatności na fakturach, które wystawia.

Blisko co czwarta firma (23,4 proc.) narzeka na brak wiedzy o sytuacji finansowej swoich kontrahentów.

Źródło: Badanie „Impulsy i bariery finansowe w rozwoju MŚP”

MŚP ryzykują 4-5 razy częściej

To ostatnie trochę na własne życzenie” – komentuje Adam Łącki, prezes KRD – „Raporty finansowe, dane o zadłużeniu przedsiębiorstw można uzyskać z biur informacji gospodarczej. Mikro, małe i średnie firmy łącznie pobierają 4-5 razy mniej takich raportów o kontrahentach niż firmy duże. Czyli 4-5 razy bardziej ryzykują współpracę z nierzetelnym klientem”

Rozwój ważniejszy niż zysk

Długi blokują działalność firm, zwłaszcza, że najważniejszym czynnikiem prowadzenia biznesu dla wielu przedsiębiorców (38 proc.) jest rozwój – zwiększanie skali biznesu, zatrudnienia i liczby klientów.

Zysk jest na drugim miejscu ( 20,3 proc.).

Mali chcą przede wszystkim przetrwać

Im większa firma, tym rozwój jest ważniejszy. W średnich firmach to nr 1 dla ponad połowy pytanych (52,7 proc.). W mikrofirmach (od 1 do 9 osób) już tylko co czwarta (24 proc.) uważa rozwój za najistotniejszy element działalności. Zamiast tego popularniejszym wskazaniem w tej grupie jest utrzymanie siebie i rodziny.

Właściciele mikrofirm, w większym stopniu niż pozostali, doceniają również satysfakcję z pracy i bycie sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Jak pokazuje badanie, znaczny odsetek mikrofirm próbuje przede wszystkim przetrwać” – zauważa Dariusz Szkaradek, prezes NFG.

Natomiast średnie firmy chętniej przeznaczają dodatkowe pieniądze na inwestycje.

Źródło: Badanie „Impulsy i bariery finansowe w rozwoju MŚP”

Potrzebują zewnętrznego finansowania

Ankietowani zostali zapytani również o to, co jest największym impulsem rozwojowym dla firm. Ponad polowa wskazała, że pomocne są przede wszystkim zewnętrzne źródła finansowania (leasing, faktoring, kredyt) – 52,7 proc. odpowiedzi (najczęściej bez względu na wielkość firmy i rodzaj działalności).

Kolejnym motorem rozwoju są rozwiązania wspierające płynność finansową (monitoring płatności, weryfikacja kontrahentów, windykacja) – 34,4 proc. oraz pomoc ze strony państwa (np. dotacje) – 33,2 proc.

——-

Badanie „Impulsy i bariery finansowe w rozwoju MŚP”, na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i firmy faktoringowej NFG przeprowadził IMAS International w grudniu 2021 r. w grupie 512 mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.