Jean-François Fallacher jest od 2011 r. prezesem Orange Romania. Wcześniej, przez 20 lat, pełnił kluczowe funkcje w grupie Orange – ostatnio jako prezes Sofrecom, międzynarodowej spółki konsultingowej oraz dyrektor operacyjny w spółce Wanadoo w Holandii (dostawca usług internetowych). Zarządzał również marketingiem segmentu B2B w EuroNet Internet. 

Dotychczasowy szef, Bruno Duthoit, zostanie zastępcą dyrektora wykonawczego grupy Orange ds. Europy, odpowiedzialnego za Europę Centralną. W związku z tym złożył rezygnację ze stanowiska prezesa polskiej spółki. Jest nim od września 2013 r. Wcześniej kierował spółkami Orange na Słowacji, w Mołdawii, Armenii i Etopii. W latach 2001 – 2006 był w zarządzie TP SA.  

Maciej Witucki, przewodniczący rady nadzorczej Orange Polska, wylicza dokonania odchodzącego prezesa. Mianowicie za jego kadencji 'rozpoczęły się na szeroką skalę inwestycje w Internet światłowodowy, firma pozyskała częstotliwości, dzięki którym zdecydowanie zwiększy dostępność mobilnego Internetu LTE. Zapoczątkowano zmiany, których celem jest cyfryzacja firmy. Wyraźnie zwiększyła się skala oszczędności kosztowych. Firma poszerzyła swoją działalność o nowe obszary wdrażając Orange Finanse i Orange Energia.’

Orange poinformował także, że otrzyma spory zastrzyk finansowy z grupy – 2,7 mld zł pożyczki. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na sfinansowanie opłat za rezerwację częstotliwości LTE. Orange był jednym ze zwycięzców ubiegłorocznej aukcji.