Po obławie przeprowadzonej kilka dni temu, KAS zadała mocny cios kolejnej grupie przestępczej, „produkującej” fałszywe faktury.

Około 300 funkcjonariuszy i pracowników lubelskiej, podkarpackiej, podlaskiej, kujawsko-pomorskiej KAS oraz funkcjonariuszy z Ministerstwa Finansów wzięło udział w akcji. Weszli jednocześnie do ponad 140 miejsc. Przeszukali firmy, domy i mieszkania.

W sumie skontrolowano 71 przedsiębiorstw, głównie z branży budowlanej i usług informatycznych.

30 mln zł strat na VAT

Jak twierdzi KAS, grupa przestępcza w latach 2018-2020 wprowadziła do obrotu fałszywe faktury o wartości ponad 300 mln zł. Podliczono, że w związku z tym straty fiskusa na VAT sięgają ponad 30 mln zł.

Lubelska KAS zatrzymała 4 osoby podejrzane o organizowanie przestępczego procederu. Dwie z nich zostały tymczasowo aresztowane. Skarbówka zablokowała też rachunki bankowe podejrzanych podmiotów – ponad 3 mln zł.

Czynności w tej sprawie prowadzi lubelski UCS w Białej Podlaskiej, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Film z akcji możecie zobaczyć tutaj.

CBA też nie próżnowało

Siedem osób uczestniczących w procederze wystawiania fikcyjnych faktur VAT zatrzymało z kolei CBA. W tej sprawie wartość fikcyjnych faktur przekracza 4 mln zł.

Zatrzymani to siedmiu polskich i ukraińskich przedsiębiorców z Janowa Lubelskiego, Warszawy i okolic. Czterech z nich trafiło do aresztu. W sprawie według aktualnych ustaleń wystawiono 154 fikcyjnych faktur m.in. na usługi konsultingowe i doradcze.

Przedsiębiorcy sami przychodzą do skarbówki

W sumie w trzech akcjach CBA zatrzymano łącznie 17 osób, podejrzanych jest ponad 20, a wartość fikcyjnych faktur to łącznie 52 mln zł.

Śledztwo prowadzi warszawska prokuratura. Jak twierdzi CBA, część przedsiębiorców już dobrowolnie zgłosiła się do urzędów skarbowych, aby uregulować rachunek w związku wykorzystywaniem nierzetelnych faktur.