Według PAP zgodnie z projektem e-sklepy mogłyby żądać od klienta zapłaty za towar przed jego wydaniem (lub za usługę, zanim zostanie wykonana). Obecnie obowiązujące przepisy tego zakazują, mimo że praktyka jest inna (w e-handlu nikogo nie dziwi, że najpierw sklep pobiera opłatę za towar, a następnie go wysyła).

Nowelizacja ma także wprowadzić mechanizm szybkiego usuwania z Internetu treści naruszających prawa autorskie i intelektualne. W ramach procedury nazwanej „notice and takedown” dostawca usług online będzie miał 3 dni na skasowanie bezprawnych informacji od otrzymania powiadomienia, że udostępnił je na swojej stronie. Podczas prac nad projektem kontrowersje wywołał zapis zwalniający właścicieli wyszukiwarek, np. Google, z odpowiedzialności za umożliwienie dostępu do bezprawnych treści. Na taki przepis nie zgadzają się organizacje środowisk twórczych i ministerstwo kultury. MAC chce natomiast zwolnić z odpowiedzialności operatorów, którzy sami nie udostępniają nielegalnych danych, lecz tylko linki do nich.