Zapowiedziany koniec cyklu sprzedaży oznacza, że po 31 października 2016 r. nowe komputery z „Siódemką” i „Ósemką” będą jeszcze dostępne przez jakiś czas z zapasów magazynowych. Mimo zapowiedzianej zmiany, Microsoft nadal będzie wspierał Windows 7 i 8.1. W przypadku tego pierwszego OS w styczniu br. wygasło wsparcie standardowe, a poszerzone, w tym aktualizacje bezpieczeństwa, będzie oferowane do 14 stycznia 2020 r. W przypadku Windows 7 obecnie Microsoft dopuszcza już tylko wprowadzanie na rynek desktopów i laptopów z „Siódemką” w wersji Professional.

Dla Windows 8.1 wsparcie standardowe przewidziano do 9 stycznia 2018 r., a rozszerzone – do 10 stycznia 2023 r.

Zakończenie wprowadzania na rynek komputerów z starszymi wersjami Windows ma zapewne przyspieszyć cykl wymiany sprzętu na urządzenia z Windows 10, zwłaszcza w firmach. Za rok użytkownicy komputerów z Windows 7 oraz 8.1 nie będą już mieli możliwości darmowej aktualizacji do „Dziesiątki”, tak jak obecnie.

Microsoft zapowiedział również koniec sprzedaży urządzeń z Windows 8 w lipcu 2016 r. Tym samym komputery z systemem, który według koncernu miał być przełomowy, znikną z rynku wcześniej, niż sprzęt z Windows 7.