Według informacji „starego” zarządu CCE (który nie uznaje zmiany kierownictwa, dokonanej przez walne zgromadzenie akcjonariuszy 10 października br.) w dniu 24 października br. warszawski Sąd Okręgowy stwierdził upadek zabezpieczenia udzielonego Contanisimo (spółce zależnej Komputronika) w postaci zarządu przymusowego nad Clean&Carbon Energy. Mając pełnomocnictwa zarządcy przymusowego nowy zarząd CCE (w osobie prezesa Bartosza Tatki), podpisał ugodę z Komputronikiem i jego spółkami zależnymi (17 października br.). „Stary” zarząd nie akceptuje tego porozumienia, oskarża Komputronik o próbę wrogiego przejęcia.  

Z kolei Komputronik poinformował 29 października, że Sąd Okręgowy w Warszawie uznał prawidłowość reprezentacji Clean & Carbon Energy przez nowe władze spółki w dniach od 10 do 24 października br., czyli w okresie, gdy popisano ugodę. Na wniosek obu stron, zgodnie z ugodą zawartą 17 października, sąd zawiesił postępowanie w jednej z dotychczas spornych spraw, toczących się między Komputronikiem i CCE.

Jak podaje Komputronik, w uzasadnieniu ustnym sąd wyraził stanowisko, iż od 10 października do 24 października br. jedynym zarządem, który mógł legalnie reprezentować Clean & Carbon Energy, jest Bartosz Tatka.  

„Należy spodziewać się, iż analogicznie jak w tej sprawie, sądy będą orzekać w ten sam sposób wobec innych elementów wykonania ugody” – stwierdza komunikat Komputronika.

Komputronik poinformował także, że pełnomocnik nowego zarządu CCE złoży zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie, który na wniosek starego zarządu wstrzymał realizację uchwał podjętych na zgromadzeniu akcjonariuszy 10 października.