Przejęcie na rynku antywirusów. NortonLifeLock, czyli konsumencka część dawnego Symanteca, kupuje Avirę. Płaci prawie 360 mln dol. Finalizacja transakcji wymaga zgody regulatorów rynku.

NortonLifeLock zamierza wzmocnić swój biznes w Europie i na najważniejszych rynkach wschodzących. Avira należy natomiast do weteranów segmentu antywirusów. Działa od 1986 r. Zatrudnia ponad 500 specjalistów (w minionym roku załoga mocno się skurczyła). Norton podaje, że jej baza obejmuje ponad 30 mln aktywnych urządzeń (sama firma mówi o ponad 100 mln klientów).

Avira koncentruje się na rynku konsumenckim, domowych sieciach oraz IoT. Bazuje głównie na darmowych antywirusach. Użytkowników płacących za licencje jest 1,5 mln.

Dwa razy drożej niż kilka miesięcy temu

Niemiecka firma należała dotąd do korporacji inwestycyjnej Investcorp, która zaledwie 8 miesięcy temu zapłaciła za Avirę 180 mln dol. Zatem Norton przebił tę cenę dwukrotnie.

CEO Vincent Pilette uzasadnia, Avira to rosnący biznes, a włączając ją do oferty, NortonLifeLock przyspieszy międzynarodową ekspansję. Liczy również na osiągnięcie ok. 50 proc. marży operacyjnej dzięki synergiom.

Liderzy Aviry, CEO Travis Witteveen i CTO Matthias Ollig, dołączą do kierownictwa NortonLifeLock.

Obecnie dawny biznes konsumencki Symanteca (podział firmy nastąpił przed ponad rokiem) jest skoncentrowany na rynkach amerykańskich, skąd pochodzi ponad 70 proc. przychodów. W regionie EMEA producent wypracował ostatnio tylko 16 proc. z 1,24 mld dol. 6-miesięcznych obrotów w br. Tym samym skala sprzedaży jak podobna jak przed podziałem Symanteca, gdy segment konsumencki osiągał ok. 2,5 mld dol. rocznych przychodów (oraz większość zysków).