Eksperci ostrzegają przed zwiększoną liczbą wirusów, które będą infekować nasze telefony komórkowe złośliwym oprogramowaniem, usuwając dane osobowe, zwiększając rachunek telefoniczny lub wykonując płatne połączenia telefoniczne. Większość Polaków (71 proc.) nie zabezpiecza swoich smartfonów, połowa z nas doświadczyła ataku hakerskiego, a co piąty użytkownik kradzieży danych. Zdaniem ekspertów firmy Check Point Research większość użytkowników nie wie, że już została zhakowana. Wchodzimy w nową erę Personal Cyber Security.

Badania firmy Check Point Research wykazały, że liczba ataków (phishingowych) wymierzonych w smartfony jako punkt wyjścia do prób włamania do sieci korporacyjnych wzrosła o ponad jedną trzecią w ciągu zaledwie kilku miesięcy!!!

– Dziś smartfony są traktowane przez hakerów jak komputery osobiste, z tym, że mają do nich łatwiejszy dostęp. Wielu użytkowników korzysta z firmowej poczty, usług bankowych używając kodów kart kredytowych za pośrednictwem swoich telefonów.  Wiedząc, że smartfony nie są odpowiednio zabezpieczone, cyberprzestępcy włamują się do nich uzyskując dostęp do firmowej korespondencji, poufnych danych, plików osobistych lub naszych danych bankowych – mówi Wojciech Głażewski, dyrektor firmy Check Point w Polsce.

Niestety, rosnąca popularność smartfonów nie idzie w parze z dbaniem o bezpieczeństwo. Okazuje się, że co ponad 1/3 użytkowników smartfonów w Polsce (39 proc.) nie zmienia regularnie hasła do bankowości internetowej, a 36 proc. do bankowości mobilnej.

Polacy powszechnie korzystają również z komunikatorów, mając nadzieję na bezpieczeństwo i zachowanie poufności rozmów. Obecnie powstaje nowy rynek zdecentralizowanej komunikacji oraz nowa generacja komunikatorów, które dają możliwości zabezpieczenia samego telefonu.  Zabezpieczenia w komunikatorach starego typu nie dają gwarancji bezpieczeństwa korespondencji czego przykładem było odszyfrowanie treści wiadomości z telefonu byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, który korzystał z komunikatorów Signal, WhatsApp, Telegram i Threema o czym informowały media.

Utrata telefonu bez zabezpieczenia to kopalnia wiedzy dla niepowołanej osoby. Wchodzimy w nowy etap tzw. Personal Cyber Security, gdzie nasze poufne dane na smartfonach muszą być zabezpieczone zarówno przed komunikacją, w trakcie, jak i w przypadku utraty telefonu. Teraz na rynku polskim pojawiają się już rozwiązania nowej generacji, łączące funkcję komunikatora z bezpieczeństwem rozmów i samego aparatu.

Przykładem jest UseCrypt – komunikator oparty o system zdecentralizowanej komunikacji, który sprawdzi, czy telefon jest na podsłuchu a w przypadku utraty aparatu nie pozwoli na ekstrakcję z niego poufnych danych. System współpracuje z systemami Android oraz iOS i był testowany przez światowej sławy ekspertów – Odeda Vanunu oraz Romana Zaikina, którzy uznali za niemożliwe podsłuchiwanie rozmów i rozszyfrowanie zabezpieczeń stosowanych przez komunikator.