Jak wynika z prognoz IDC, do 2018 r. przepływ danych zewnętrznych w firmach wzrośnie pięciokrotnie. Podmioty, które będą przodować w cyfrowej transformacji, zwiększą ilość danych wychodzących co najmniej 500-krotnie. Dlatego zarówno analitycy rynku, jak i przedsiębiorstwa IT oczekują dynamicznego wzrostu sektora Big Data. Tym bardziej, że gromadzenie, przetwarzanie i analizowanie danych pozwoli organizacjom zwiększyć efektywność.
 
– W każdej firmie ludzie są najważniejsi, a ich czas jest drogi. Jeżeli poprzez technologie jesteśmy w stanie wykorzystać ich czas bardziej efektywnie, to dzięki tej efektywności zwiększy się konkurencyjność firmy. Jednocześnie wewnętrzne zmiany wspomogą proces decyzyjny – wyjaśnia Marcin Olszewski, dyrektor zarządzający Fujitsu Polska i dyrektor zarządzający firmy w regionie Europy Wschodniej. Zaznacza, że analiza biznesu i pomoc w zrozumieniu potrzeb klienta muszą być wspierane przez systemy informatyczne. Szef Fujitsu szacuje, że 10 do 15 proc. wszystkich danych zebranych przez firmy jest analizowane i wykorzystywane w biznesie.

Według niego dużym wyzwaniem dla firm będzie poruszanie się w coraz większej ilości informacji, rosnącej wraz z rozwojem Internetu rzeczy i mediów społecznościowych.

Z problemem analizy wiąże się również inna potrzeba firm, czyli przechowywanie danych. Zdaniem dyrektora znacząco będzie rosło zapotrzebowanie na efektywne data center oraz na usługi chmurowe.

– Wiele polskich firm nie jest gotowych na chmurę publiczną, w związku z czym tworzą chmury prywatne lub pewną hybrydę między chmurą publiczną a prywatną. W tym zakresie potrzebują wsparcia – wyjaśnia Marcin Olszewski.

Jak wynika z danych Eurostatu za 2014 r., tylko 6 proc. polskich firm wykorzystywało chmurę, co plasowało nas na końcu europejskiego rankingu. Liderem była Finlandia (51 proc.). Ok. 40-proc. udział osiągnęły takie kraje, jak Islandia, Włochy, Szwecja czy Niemcy. To pokazuje, że polski rynek powinien bardzo dynamicznie rosnąć. Tym bardziej że prognozy dla światowego rynku też są bardzo optymistyczne. Analitycy IDC szacują, że w ciągu najbliższych 4 lat wydatki przedsiębiorstw na oprogramowanie, wdrożenie, serwisowanie i zarządzanie usługami cloudowymi wzrosną trzykrotnie i przekroczą 500 mld dol.

– Biznes będzie sięgał po wszystkie technologie, które wspierają zwiększenie skali i dotarcie do klienta. Wśród nich jest oferta z zakresu multichannel, czyli różne kanały sprzedaży i dotarcia do klienta w tym samym czasie. To m.in. zlikwiduje kolejki w bankach poprzez wprowadzenie oferty w automatycznych kanałach sprzedaży takich jak kioski informatyczne. Również sektor firm telekomunikacyjnych, chociażby operatorów komórkowych, jest na to otwarty, dlatego że w punktach obsługi klienta jest wąskie gardło – mówi Marcin Olszewski.

Obecnie 80 proc. firm chce dokonać usprawnień w obszarze obsługi klienta i komunikacji z nimi. Jednocześnie wiele z nich deklaruje, że będzie zwiększać wydatki na cyberbezpieczeństwo.

– Oferta w zakresie bezpieczeństwa danych i infrastruktury będzie coraz bardziej poszukiwana na rynku. W Europie analizowane są różne dostępne systemy wspomagające bezpieczeństwo, czyli ochronę granic, kontrolę przepływu osób pomiędzy krajami strefy Schengen, obsługę wszystkich imprez masowych, które nas w najbliższym czasie czekają. Chodzi o dostęp do stref chronionych, gdzie kluczowa jest identyfikacja osób. Moim zdaniem bez technologii i biometrii nie da się tego zrobić – przekonuje Marcin Olszewski.

Data center, w tym chmura, multichannel i bezpieczeństwo to trzy kwestie, na które stawia Fujitsu. Przedstawiciele firmy zapewniają, że chcą być partnerem dla biznesu przy wdrażaniu nowych technologii.