Rynek przetwarzania brzegowego (sprzęt, oprogramowanie i usługi) wyceniono na 44,7 mld dol. w 2022 r., a do 2027 r. prognozowany jest ponad dwukrotny wzrost, do 101,3 mld dol. (+17,8 proc. co roku) – według MarketsandMarkets.

Przychody powinny zwiększać się m.in. ze względu na rozwój pracy w domu oraz postęp w technologiach i rozwiązaniach wirtualnych i chmurowych. Zwłaszcza segment usług ma obiecującą przyszłość ze względu na różne integracje rozwiązań edge.

MŚP polubią edge

Oczekuje się, że rosnące wdrażanie rozwiązań brzegowych przez MŚP powinno napędzać wzrost rynku w ciągu najbliższych 5 lat. Ważnym czynnikiem skłaniającym do inwestycji ma być efektywność kosztowa. Silnie konkurencyjny rynek zachęcił MŚP do inwestowania w rozwiązania edge computingu – twierdzi MarketsandMarkets.

Przemysł będzie mocno inwestował

Jeśli chodzi o zastosowania przetwarzania brzegowego (inteligentne miasta, monitoring, IIoT, AR i VR, dostarczanie treści) analitycy spodziewają się, że przemysłowy internet rzeczy (IIOT) będzie miał wyższą niż średnia dla rynku (+17,8 proc.) dynamikę do 2027 r.

IIoT reprezentuje szeroką gamę zastosowań internetu rzeczy w sektorze przemysłowym, w tym inteligentną robotykę, zdalną diagnostykę, optymalizację zasobów, połączoną produkcję. W przypadku urządzenia wdrożonego w środowisku IIoT platforma przetwarzania brzegowego musi być zintegrowana z różnymi zasobami, od centrum danych po chmurę.

Analitycy zakładają, że edge w branży produkcyjnej będzie rósł w najwyższym tempie w okresie prognozy. Jak uzasadniono, dla zakładów przeniesienie zadań obliczeniowych na brzeg spowoduje zwiększenie szybkości i wydajności. Niskie opóźnienia umożliwiają natychmiastową reakcję na problemy na linii montażowej, ograniczając jednocześnie konieczność nadzoru przez człowieka.