WD i Micron analizują możliwość przejęcia Kioxii – poinformował The Wall Street Journal. Obie amerykańskie firmy mają rozmawiać z konkurentem osobno.

Kioxia Holding to dawny biznes NAND i SSD Toshiby, który został sprzedany w 2018 r. Większościowe udziały przejął fundusz Bain Capital. Firma może być obecnie warta ok. 30 mld dol.

Światowy numer 2

Kioxia po Samsungu jest drugim na świecie producentem NAND flash.

Produkuje pamięci i nośniki w oparciu o przejętą technologię Toshiby.

Największy spadek w czołówce

Ostatnio Kioxia odnotowała jednak również największy spadek obrotów w czołówce: o -11,4 proc. r/r w IV kw. 2020 r. Udział w globalnym rynku zmniejszył się z 21,4 proc. do 19,5 proc. – według Trendforce.

Cały rynek NAND zsunął się o niecałe 3 proc. w IV kw.

WD jest numerem 3 na rynku NAND Flash (14,4 proc.), dalej plasuje się koreański SK Hynix (11,6 proc.), a Micron zajmuje piątą pozycję (11,2 proc.).

Sankcje na Huawei zdołowały biznes

Kioxia dostała rykoszetem po zaostrzeniu sankcji wobec Huawei w ub.r.

Amerykańskie władze nałożyły embargo na dostawę półprzewodników dla chińskiego koncetnu, a wstrzymanie dostaw do jednego z głównych kontrahentów doprowadziło do sporego spadku sprzedaży Kioxii.

Dodatkowo producent odczuł słabszy popyt na dyski SSD dla przedsiębiorstw. Ten według prognozy powinien odbudowywać się w II kw. br.

Firma planuje budowę kolejnych fabryk w Japonii. Ma też zakłady w USA (a także w Wielkiej Brytanii i Izraelu). Amerykańskie władze zachęcają natomiast krajowe firmy do rozwoju produkcji półprzewodników, aby uniezależnić się w większym stopniu od zagranicznych dostaw tego krytycznego komponentu. WD jeszcze w czasach Toshiby nawiązało współpracę z dzisiejszą Kioxią w ramach biznesu NAND.