Po masowych zwolnieniach w USA zatrudnienie w sektorze IT w USA wydaje się stabilizować. W maju br. zmniejszyło się o 4725 miejsc pracy – co stanowi mniej niż 0,1 proc. całkowitej siły roboczej w branży za oceanem – wynika z analizy danych Biura Statystyki Pracy USA, przeprowadzonej przez CompTIA.

Wśród sześciu największych kategorii zawodów IT w trzech nastąpił wzrost zapotrzebowania, na czele z usługami IT i tworzeniem oprogramowania na zamówienie (+10 200 od początku roku), a następnie z infrastrukturą chmurową, przetwarzaniem danych i hostingiem (+2300) i IT w produkcji (+1100).

Liczba miejsc pracy związanych z IT w całej gospodarce USA wzrosła o 45 tys. w maju br. Bezrobocie w zawodach IT nieznacznie spadło z 2,1 proc. do 2 proc. Z tym że jeszcze w styczniu br., przed kolejną falą zwolnień w dużych firmach, stopa bezrobocia wynosiła 1,5 proc.

Na fachowców od AI czeka 15 tys. wakatów

Liczba ofert dla pracowników IT zmniejszyła się w zeszłym miesiącu do blisko 234 tys. (to sporo mniej niż w kwietniu br. – ok. 300 tys.).

Firmy chcą zatrudniać przede wszystkim programistów i inżynierów oprogramowania, kierowników projektów, analityków danych i specjalistów ds. wsparcia. Mniej więcej jedna oferta na pięć dotyczy stanowisk w obszarze nowych technologii lub na stanowiskach wymagających nowych umiejętności technicznych, w tym jest prawie 15 tys. wakatów związanych ze sztuczną inteligencją.

„Pocieszające jest to, że pozytywne wyniki miesiąca przeważają nad negatywnymi” — twierdzi Tim Herbert, dyrektor ds. badań w CompTIA.

Nowy Jork, Waszyngton, Dallas, Chicago i Los Angeles to ośrodki, w których odnotowano największą liczbę ofert pracy w IT. Największy wzrost odnotowano natomiast w takich miastach Atlanta, Austin, St. Louis, San Jose i Phoenix. Wśród stanów największe wzrosty odnotowały New Jersey, Vermont, Kansas, Georgia i Arizona.

————————————————

Dane zawiera nowy „CompTIA Tech Jobs Report”.