Microsoft przeprowadził trzecią falę zwolnień, które są częścią redukcji globalnej załogi o 10 tys. osób. W tej rundzie z posadą pożegnali się m.in. pracownicy na stanowiskach związanych z łańcuchem dostaw, sztuczną inteligencją i internetem rzeczy – ustalił CRN USA na podstawie wpisów na LinkedIn. Rzecznik Microsoftu poinformował jedynie, że zwolnienia dotyczyły różnych szczebli, funkcji, zespołów i regionów.

Według danych dla stanu Waszyngton, w którym znajduje się centrala Microsoftu w Redmond, od stycznia do marca br. redukcje objęły blisko 2,2 tys. osób.

Jak ustalono, pomimo niedawnych głośnych inwestycji w AI, Microsoft zamknął projekt automatyzacji opartej na sztucznej inteligencji (Bonsai) i zwolnił zespół.

Po w sumie ponad 20 latach w Microsofcie podziękowano m.in. szefowi ds. produktów i strategii biznesowej i dyrektorowi operacyjnemu ds. AI – inkubacje.

„To bolesne widzieć, że gdy pojawia się presja, podejmowane są moim zdaniem krótkowzroczne decyzje kosztem długoterminowych możliwości strategicznych” – komentuje na LinkedIn odchodzący dyrektor.

O zwolnieniu poinformował też m.in. szef zespołu menedżerów produktów w zakresie inżynierii łańcucha dostaw, która jest częścią grupy Cloud and AI w Microsofcie. Przepracował w koncernie 18 lat. Twierdzi, że z firmy musi odejść duża część jego zespołu, liczącego prawie 400 osób.

Z kolei główny kierownik ds. inżynierii grupy – w Microsofcie od 28 lat – ostatnio m.in. zajmująca się bezpieczeństwem łańcucha dostaw, monitorowaniem procesów biznesowych i wsparciem operacji sztucznej inteligencji (AIOps) – napisała, że zwolnienia miały znaczący wpływ na jej zespół.

O zwolnieniach informują również m.in. pracownicy pełniący w Microsofcie takie role, jak starszy menedżer produktu, który przez 7 lat zajmował się łańcuchem dostaw Azure i urządzeń, inżynier oprogramowania pracujący nad rozwiązaniami PaaS (6 lat w Microsofcie), dyrektor ds. partnerstw sprzętowych i 5G, odpowiedzialny za partnerstwa półprzewodników „Azure Light Edge” (10 lat) i in.

Źródło: CRN USA