Kontynuujemy inwestycje w infrastrukturę chmurową, aby zaspokoić rosnący popyt ze strony europejskich partnerów i klientów – poinformował Satya Nadella, CEO Microsoftu. Według niego jak dotąd Microsoft wydał 3 mld dol. w Europie w tym sektorze. Szef firmy wyjaśnia, że budowa inteligentnej i bezpiecznej globalnej chmury to najważniejsza misja koncernu, "aby każda osoba i organizacja mogła osiągnąć więcej." Microsoft konsekwentnie zachęca partnerów do większego zaangażowania w świadczenie usług chmurowych.

W 2017 r. koncern zamierza zaoferować usługi Azure, Office 365 oraz Dynamics 365 z centrów danych we Francji oraz Azure i Office 365 z Niemiec, skąd już realizowane są usługi chmurowe. Huby działają także w Holandii, Irlandii, Austrii, Finlandii. Microsoft przewiduje stworzenie nowego modelu usług w Europie. Dostęp do danych ma nadzorować T-Systems, spółka należąca do Deutsche Telekom, co daje gwarancję ochrony informacji zgodnie z unijnymi regulacjami. Dzięki temu Microsoft uniezależnia się od ewentualnych problemów prawnych związanych z transferem danych za ocean, jak i odpowiada na obawy tych klientów, którzy mają wątpliwości co do zachowania poufności informacji przechowywanych w USA. Ponadto amerykańskie służby, jeśli zainteresują się europejskimi zasobami, będą miały do nich dużo trudniejszy dostęp, skoro kontrolę sprawuje europejska firma.

Według Microsoftu oferta chmurowa jest dostępna obecnie w 30 regionach świata, a dojdzie do nich kolejnych 36. CEO zapewnia, że żaden inny globalny dostawca nie ma takiego zasięgu.

W rozwój usług chmurowych w Europie intensywnie inwestuje również Google. Zapowiedział budowę w przyszłym roku 8 centrów danych, w tym 3 na Starym Kontynencie.