Narzędzia wykorzystujące analizę Big Data, stworzone przez zespół kilkudziesięciu programistów resortu finansów, mają umożliwić przede wszystkim namierzenie podmiotów podejrzanych o wyłudzenia VAT. Ruszą już wkrótce – informuje money.pl. Nowe systemy mają pozwolić na błyskawiczne stwierdzenie nieprawidłowości (tak aby uczestnicy "karuzel" nie zdążyli ulotnić się z gotówką) poprzez wychwycenie anomalii w transakcjach i działaniach firm. Po zidentyfikowaniu podejrzanych podmiotów do akcji mają wkroczyć kontrolerzy skarbówki.

Fiskusowi mają pomóc modele analityczne, zbudowane w oparciu o znane schematy funkcjonowania karuzel. Wprowadzono również modele statystyczne. Sygnałem wskazującym na podejrzenie oszustwa mogą być np. bardzo krótkie terminy płatności (w normalnym obrocie firmy wydłużają jak się da czas zapłaty). Podejrzane będą także krążące między firmami faktury z tymi samymi kwotami. Uwagę analityków zwrócą także wielomilionowe obroty nowej firmy o niskim kapitale zakładowym, nagły duży wzrost importu towaru, który dotąd nie cieszył się dużą popularnością, brak odliczeń kosztów (np, magazynu), mimo wniosków o zwrot VAT, brak wymaganych w niektórych branżach ubezpieczeń. Analiza obejmie także założycieli i zarządzających spółkami. W zebraniu informacji pomoże obowiązek przesyłania przez podatników rozliczeń VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Skuteczność stworzonych przez fachowców resortu narzędzi może sięgać 90 proc. – zapewnia money.pl przedstawiciel resortu finansów. 

Źródło: money.pl

Luka VAT, czyli straty budżetu państwa na wyłudzonym podatku, może sięgać według różnych szacunków 40-50 mld zł rocznie. Luka VAT, czyli straty budżetu państwa na wyłudzonym podatku, może sięgać według różnych szacunków 40-50 mld zł rocznie. Na początku br. wicepremier Mateusz Morawiecki poinformował, że szacunkowa suma fikcyjnego eksportu w obrocie elektroniką wyniosła 20 mld zł w ciągu 2,5 roku.