Sprzedaż na światowym rynku zestawów do rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości (AR/VR) w 2021 r zwiększyła się o 92,1 proc. wobec 2020 r. Wyniosła 11,2 mln szt. – według IDC. Takiego wolumenu nie notowano od 2016 r., kiedy królowały tanie gogle VR.

Zwłaszcza w okresie świątecznym sprzedawcy mieli żniwa. W IV kw. 2021 r. rynek wchłonął prawie połowę rocznego wolumenu.

Dwucyfrowy wzrost do 2026 r.

Można spodziewać się, że nowi dostawcy, a także szersze zastosowanie zestawów AR/VR w sektorze komercyjnym będą nadal zwiększać sprzedaż. Analitycy w 2022 r. spodziewają się wzrostu o blisko 47 proc. w 2022 r. oraz dalszego dwucyfrowego wzrostu co roku do 2026 r. – średnio o 35,1 proc. rocznie, co oznacza, że globalne dostawy zestawów AR/VR przekroczą 50 mln szt.

Meta pomogło

„Dyskusja na temat Metaverse powoduje, że robi się głośno wokół AR, VR i napędza inwestycje w te i wiele powiązanych technologii” – komentuje Tom Mainelli, wiceprezes IDC.

W październiku ub.r. Facebook ogłosił zmianę nazwy na Meta i koncepcję budowy Metaverse – nowego internetu wykorzystującego rozszerzoną i wirtualną rzeczywistość.

Zestaw Meta, Quest 2, w 2021 r. okazał się zdecydowanie najpopularniejszym produktem z 78 proc. udziałem w łącznym rynku AR/VR.

Na drugim miejscu znalazł się DPVR, marka która ma wzięcie w Azji. Zdobyła 5,1 proc. udziału w skali globalnej.

ByteDance z zestawem Pico VR zajął trzecie miejsce (4,5 proc.). Podobnie jak DPVR ma dobrą pozycję na rynkach azjatyckich, ale również dobrze sobie radzi w Ameryce Północnej i Europie Zachodniej, gdzie wypełnił miejsce po Meta Oculus Go.

HTC i chiński iQIYI uzupełnili pierwszą piątkę.

AR głównie dla firm
Zestawy do rzeczywistości rozszerzonej nadal stanowią niewielką część całego rynku gogli AR/VR, a zdecydowanie największy udział w AR ma segment komercyjny. Konsumenckie AR jest w dużej mierze domeną smartfonów i tabletów. Prawdopodobnie takie pozostanie w najbliższym czasie.

Za rok, półtora dojdą znaczący konkurenci

Zdaniem analityków sukces Meta jest związany z przystępną ceną zestawu, który jednocześnie wychodzi poza podstawową grupę graczy, wzbudzając zainteresowanie zarówno osób które nie grają, jak i przedsiębiorców.

Ponadto firmie Marka Zuckerberga wciąż brakuje znaczących konkurentów, ale prawdopodobnie zmieni się to w ciągu najbliższych 12 – 18 miesięcy, kiedy można spodziewać się nowości od Sony, Apple’a i innych producentów smartfonów, co jeszcze bardziej powinno zwrócić uwagę klientów na tego rodzaju urządzenia.