Na początku tygodnia zapowiedziano dużą redukcję zatrudnienia w Meta Platforms, ale chyba mało kto przewidział, że liczba zwolnionych będzie pięciocyfrowa. Szef koncernu Mark Zuckerberg ogłosił, że firma pożegna się z ponad 11 tys. pracownikami. Na świecie jak dotąd koncern kontrolujący Facebooka, Instagrama czy Whatsapp zatrudniał 87 tys. osób. W 2023 r. będzie ponadto mniej rekrutacji niż zwykle – według zapowiedzi.

Wygląda na to, że firma przeliczyła się ze skalą pandemicznego boomu, gdy ludzie zwiększyli aktywność online. Na fali optymizmu koncern znacznie zwiększył inwestycje, stawiając na rozwój metaverse, ale po zakończeniu blokad słabnąca koniunktura gospodarcza i rosnąca konkurencja nadszarpnęły wyniki firmy – wynika z komentarza założyciela Meta (Facebooka). Jednocześnie zadeklarował on, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za podjęte decyzje i ich skutki.

Miliardy topione w metaverse

O problemach Meta świadczą dobitnie wyniki III kw. 2022 r. Zysk zanurkował o ponad połowę wobec ub.r. (4,4 mld dol.).

Słabo rozwija się biznes metaverse, w którym koncern póki co topi miliardy (-3,7 mld dol. straty pionu Reality Labs w III kw. br., a od początku roku już -9,7 mld dol., przy jedynie 1,4 mld dol. obrotów).

Na dodatek spowolnienie gospodarcze i zmiany dotyczące prywatności wprowadzone prze Apple’a ograniczyły wpływy z reklam w kluczowych dla przepływów Meta biznesów social media (spadek przychodów z reklam globalnie o 4 proc. r/r, w Europie o 16 proc.).