Praca hybrydowa stała się powszechna już jakieś 2 lata temu, ale pracodawcy nadal ociągają się z inwestycjami w jej usprawnienie – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Ricoh wśród europejskich pracowników biurowych.

Zaledwie 11 proc. pytanych ma w pracy dostęp do systemów, które pozwalają na automatyzację procesów, a 44 proc. w ciągu ostatniego roku nie zauważyło żadnej inwestycji w tym obszarze w swojej firmie. Jak się okazuje, przedsiębiorstwa nie wdrażają nowych narzędzi, mimo że te mogą znacznie poprawić efektywność i jakość pracy. Pozytywny wpływ automatyzacji dostrzega 69 proc. pracowników.

Większość badanych zapewnia, że cyfryzacja procesów wpływa korzystnie na ich pracę. Natomiast negatywnie odbija się na wydajności obciążenie żmudnymi i powtarzalnymi zadaniami oraz brak systemów wspierających i optymalizujących procesy. Pracownicy skarżą się takżena brak narzędzi ułatwiających korzystanie z biura podczas pracy hybrydowej, takich jak np. aplikacje do rezerwacji biurek i sal spotkań.

Za dużo systemów komplikuje pracę

Aż 49 proc. respondentów przyznaje, że pracowałoby bardziej efektywnie, gdyby nie konieczność radzenia sobie z ogromem obowiązków czysto administracyjnych. Natomiast 42 proc. twierdzi, że czuje się zagubionych przez konieczność obsługi bardzo wielu różnych systemów.

Obowiązek korzystania z dużej liczby platform jest postrzegany jako dokładanie kolejnych obowiązków i nie przekłada się na przyspieszenie realizacji zadań. Planując inwestycje w nowe narzędzia firma musi więc prowadzić dialog z pracownikami. Tylko w ten sposób otrzymają w swoje ręce technologie, które rzeczywiście usprawnią im pracę – radzi Ricoh.

————–

Badanie na zlecenie Ricoh zostało przeprowadzone przez instytut badawczy Opinium. Próba wyniosła 3 tys. pracowników biurowych z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii i Hiszpanii.