Według informacji szefa spółki, Bogdana Wicińskiego, w 2013 r. celem
finansowym jest 100 – 120 mln zł obrotów i 6-8 mln zł zysku. Dla
porównania – zgodnie z danymi Manta Multimedia – w 2012 r. przychody wyniosły 91,5
mln zł, a zysk netto – 4,4 mln zł. Plan na 2014 r. to 150 mln zł obrotu i
12 mln zł zysku, a w 2015 r. – odpowiednio 200 mln zł i 16 mln zł.

Firma
zapewnia, że w 2013 r. sprzedała już 200 tys. tabletów, czyli
dwukrotnie więcej niż w 2012 r., oraz ponad 1 mln dekoderów DVBT.
– Planujemy duże wydatki na R&D. Chcemy inwestować w polskich inżynierów i polską myśl techniczną – powiedział Bogdan Wiciński.
Przykładem
nowej inwestycji jest Mantabox.com – usługa umożliwiająca
przechowywanie danych w chmurze użytkownikom smartfonów i tabletów. Na początek dostaną oni za darmo 2 GB na przechowywanie plików, a wielkość
tę będzie można powiększyć do 5 GB, np. rejestrując urządzenia Manty na stronie internetowej.
Informacje w chmurze można współdzielić. Usługa bazuje na
infrastrukturze (systemie storage’owym) Oktawave. Użytkownik może
zarządzać plikami i prawami dostępu innych osób do przechowywanych
informacji.

Producent chce ponadto zarabiać na oprogramowaniu.
Ma mu w tym pomóc Manta Store – sklep z aplikacjami. Szef spółki na
razie nie rozwinął tej koncepcji.
 

Więcej smartfonów i telewizorów

Firma
zapowiedziała wprowadzenie na rynek kolejnych smartfonów w rozmiarach od
3,5 cala. Każdy to model Dual SIM. Na rynek trafi 5
urządzeń, wyposażonych m.in. w nawigację (NaviExpert), aplikacje do
pobierania ebooków (Nexto.pl), audiobooków (Audioteka.pl), filmy (Strefa
VOD).

Powiększy się portfolio telewizorów. Obecnie Manta produkuje 10 modeli w Polsce, w łódzkiej fabryce Flextronics. – Wkrótce będzie 20 – 25 modeli –
twierdzi szef firmy. Poinformował on, że w tym roku wyprodukowano ponad 100
tys. telewizorów. Na razie największy zakładany rozmiar ekranu to 50
cali.

Prezes Manty zapowiedział ekspansję na rynki Niemiec,
Ukrainy i Rosji, a w dalszej perspektywie Słowacji i krajów bałtyckich.
Na początek powstaną spółki zależne Manty na Ukrainie i w Rosji. Powinny
rozpocząć działalność w przyszłym roku.

Menedżer zapowiedział
także wejście producenta na rynek dużego i małego AGD. Takie urządzenia
jak czajniki, odkurzacze, okapy mają znaleźć się w ofercie już w I
poł. 2014 r.

Kolejnym ważnym celem polskiej firmy jest
stworzenie centrum badawczo-rozwojowego. Zostanie na to przeznaczone
kilkanaście mln zł z funduszy unijnych i środków własnych. Centrum
zajmie się m.in. tworzeniem aplikacji na urządzenia Manty.

Bogdan
Wiciński potwierdził, że do 30 czerwca 2014 r. Manta chce wejść na
giełdę. Środki pozyskane z GPW zostaną przeznaczone na wyżej wymienione
cele.