Koncern z Redmond kupił LinkedIna za 26,2 mld dol., zgodnie z umową podpisaną pół roku temu. Teraz pora na integrację. Obejmuje ona kilka scenariuszy – poinformował CEO Microsoftu, Satya Nadella. Chodzi o scalenie tożsamości z LinkedIna oraz sieci powiązań z Outlookiem i Office'm, wprowadzenie powiadomień z serwisu społecznościowego do Windows action center, umożliwienie użytkownikom opracowanie CV w Wordzie w celu aktualizacji profili i aplikowanie do pracy na LinkedInie.

Generelnie Microsoft według deklaracji chce pomóc użytkownikom rozwinąć nowe umiejętności online. Najważniejszy dla koncernu jest olbrzymi zbiór danych zgromadzonych na LinkedInie, który może zintegrować ze swoimi produktami biznesowymi i usługami. Są to profile, powiązania użytkowników i masę informacji związanych z aktywnością zawodową 467 mln członków – tylu LinkedIn miał na koniec III kw. br., co oznacza wzrost o 18 proc. w porównaniu z ub.r. Oprócz Office'a czy Outloooka dane z LinkedIna mogą np. poprawić efektywność działania systemu Dynamics CRM czy Cortany.

LinkedIn oprócz wzrostu liczby użytkowników, czyli coraz większych zasobów informacji, które może wykorzystać Microsoft, generuje także coraz wyższe przychody. W III kw. br. wyniosły 960 mln dol., co oznacza wzrost o 23 proc. rok do roku.